Źródło: inTARnet.pl

   Posłowie PO apelują do własnego ministra aktualizacja   -   29/5/2012

Posłowie Platformy Obywatelskiej: Aleksander Grad, Urszula Augustyn i Robert Wardzała wystosowali do Mikołaja Budzanowskiego, Ministra Skarbu pismo, będące odpowiedzią - protestem wobec inicjatywy prezydenta Rzeszowa i Marszałka Województwa Podkarpackiego, którzy domagają się przeniesienia siedziby Karpackiej Spółki Gazownictwa do Rzeszowa. Przypomnijmy, że podkarpaccy samorządowcy próbowali tego już wcześniej, w latach 2001-2002. Obecnie samorządowcy z Podkarpacia piszą wręcz o „przywróceniu” siedziby spółki gazownictwa w Rzeszowie, podczas gdy siedzibą spółki zawsze był Tarnów.

Ogloszenie

Tarnowscy parlamentarzyści PO w swoim liście-proteście, zwracają uwagę na fakt, iż ewentualność przeniesienia siedziby spółki musi mieć racjonalne uzasadnienie, nie mogą powodem tego być natomiast jedynie ambicje władz lokalnych. Zdaniem posłów aktualne wciąż pozostają argumenty sprzed dziesięciu lat, przemawiające za utrzymaniem dotychczasowej struktury organizacyjnej Spółki, natomiast przeniesienie KSG do Rzeszowa, groziłoby jej wręcz destabilizacją, nie wspominając o niczym nie usprawiedliwionych szkodach ekonomicznych, organizacyjnych i społecznych dla Tarnowa i regionu.

W podobnym duchu utrzymane jest pismo prezesa Zarządu KSG Bogdana Pastuszko, adresowane do wiceprezesa Zarządu PGNIG S.A. Radosława Dudzińskiego. Zauważa on, że siedzibą przedsiębiorstw gazowych zawsze był Tarnów, a rozwój krajowego systemu gazowego odbywał się właśnie poprzez przedsiębiorstwo zlokalizowane w naszym mieście. W czasie restrukturyzacji grupy kapitałowej PGNIG, gdy również czyniono zakusy na przeniesienie siedziby spółki do Rzeszowa, przeważyły argumenty, że w Tarnowie jest i odpowiednia baza lokalowa, i doświadczona kadra inżynieryjno – techniczna. Po przekształceniach, 1 stycznia 2003 rozpoczęła działalność Karpacka Spółka Gazownicza z siedzibą w Tarnowie, posiadająca osiem oddziałów, w tym jeden w Rzeszowie. ”Nie może być zatem mowy o dysonansie w procesach planistycznych i realizacyjnych Rzeszowa i Podkarpacia, o którym piszą Wnioskodawcy” - czytamy w piśmie B. Pastuszko. Co więcej – nigdy nie funkcjonowała „Podkarpacka Spółka Gazowa”. Prezes KSG zauważa, że inicjatywa prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca i Marszałka Województwa Podkarpackiego Mirosława Karapyty jest niezrozumiała, choćby z uwagi na dobrą, dotychczasową współpracę z tamtejszymi samorządami, której wyrazem była nominacja KSG przez samorządy Podkarpacia i Lubelszczyzny do wyróżnienia tytułem „Filar Polskiej Gospodarki” (kwiecień b.r.). Przeniesienie siedziby nie ma żadnego uzasadnienia z punktu widzenia interesów spółki. Za utrzymaniem dotychczasowej lokalizacji dodatkowo przemawia zaś umiejscowienie w Tarnowie innych ważnych firm gazowniczych (OGP Gaz-System, Karpacki Oddział Obrotu Gazem, Oddział PGNIG Technologie) – dowiadujemy się z pisma prezesa KSG.

Komentarz
Czytając o kolejnych zakusach podkarpackich samorządowców na KSG, przychodzą na myśl skojarzenia z postępującą stopniowo, na przestrzeni lat, degradacją naszego miasta. Ów proces rozpoczął się wraz z likwidacją województwa tarnowskiego, którego ostatnim wojewodą był Aleksander Grad.
Nie słychać też nic o żadnych inicjatywach tarnowskich parlamentarzystów – na miarę inicjatyw wykazywanych przez ich kolegów z Rzeszowa. Za rządów PO co i rusz słyszeliśmy za to o wyprowadzce z Tarnowa kolejnych instytucji. Ostatnimi czasy co i rusz słyszymy natomiast o zwolnieniach, redukcjach i upadłościach.
To, że lokalni parlamentarzyści stają w „obronie” KSG, pragnąc pozostawienia siedziby spółki w Tarnowie – rzecz jasna cieszy, bo wypełniają w ten sposób swój obowiązek, no i uwiarygadniają się przed wyborcami. Choć wydaje mi się, że powinna to być wspólna inicjatywa posłów – ponad partyjnymi podziałami.
Póki co jednak, biorąc pod uwagę fakt, że w Polsce od wielu lat rządzi Platforma Obywatelska, trudno nie uciec od konkluzji, że posłowie PO „walczą” i „dialogują” z własnym ugrupowaniem, by bohatersko rozwiązywać problemy, przez siebie stworzone. Bo gdyby w istocie mieli coś do powiedzenia – wówczas cała ta afera z zamiarami przenosin w ogóle nie miałaby miejsca.
A może to tylko taki piarowski chwyt, by móc pokazać, jak „swoi ludzie”, przekonali „swoich ludzi”, by „nasza spółka”, jednak pozostała „u nas”? Takich „swojaków” - „walczących i dialogujących z własnym ugrupowaniem, by bohatersko...” - jednak nam chyba nie potrzeba.

AKTUALIZACJA
Wszystko wskazuje na to, że byt KSG w Tarnowie nie jest zagrożony
Jak poinformował tarnowski magistrat, wspólne apele władz miasta, parlamentarzystów i radnych oraz samej Karpackiej Spółki Gazownictwa odniosły skutek - główna siedziba Karpackiej Spółki Gazownictwa ma pozostać będzie w Tarnowie. Taką informację przekazała Radiu Kraków rzecznik prasowa Ministerstwa Skarbu Magdalena Kobos.
Cała sprawa zaczęła się od listu, który do resortu skarbu skierowali prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc oraz marszałek województwa podkarpackiego Mirosława Karapyty. Domagali się w nim przeniesienia siedziby Karpackiej Spółki Gazownictwa do Rzeszowa. Pomysł spotkał się ze stanowczą reakcją wszystkich tarnowskich środowisk. List z protestem w tej sprawie wystosowali tarnowscy parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej Aleksander Grad, Urszula Augustyn i Robert Wardzała. Swój zdecydowany sprzeciw wyraziły również władze miasta oraz radni miejscy, którzy jednomyślnie podjęli uchwałę w tej sprawie. Możemy przeczytać w niej, że przedsięwzięcie takie jest nieuzasadnione zarówno pod względem gospodarczym, jak i społecznym. Rajcy przypomnieli również, że to właśnie Tarnów od 60 lat jest siedzibą Okręgu Gazowego, a od 10, czyli od czasu reorganizacji, Karpackiej Spółki Gazownictwa.
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Rzecznik ministerstwa powiedziała na antenie Radia Kraków, że nie ma takich podstaw i argumentów przemawiających za podjęciem takiej decyzji. Przeniesienie siedziby dobrze zarządzanej spółki pociągnęłoby za sobą destabilizacje i nieuzasadnione koszty finansowe. Poza tym w Tarnowie są zlokalizowane inne ważne oddziały firm gazowniczych, wystarczy wspomnieć GAZ-SYSTEM, Karpacki Oddział Obrotu Gazem, oddział PGNiG Technologie - ważne żeby te podmioty były jednak w jednym miejscu.
Karpacka Spółka Gazownictwa to spółka strategiczna PGNiG. Zajmuje się obsługą techniczną oraz dystrybucją gazu. Obejmuje swoim zasięgiem aż cztery województwa: małopolskie, podkarpackie, świętokrzyskie oraz lubelskie. W skład KSG wchodzi osiem oddziałów gazowniczych działających na tym terenie. Osiąga znaczne obroty finansowe, przyczynia się do rozwoju regionów, jest mecenasem wielu ważnych przedsięwzięć artystycznych i sportowych.

M.P

MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Wed, December 4, 2024 08:02:38
IP          : 3.145.76.159
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html