Źródło: inTARnet.pl

   Derby w „plecy” !    -   09/6/2008

Po piątkowym wyniku rzeszowskiego „teamu” (wysoka przegrana z Częstochową ), tarnowscy kibice wyobrażali sobie w niedzielnym pojedynku derbowym zwycięstwo i bonus. Jednak rzeczywistość okazała się brutalna, ani bonusa, ani zwycięstwa... i „jaskółkom” zostało szukanie punktów w innych meczach. Tylko których ? Tarnowianie mieli problemy z dostosowaniem się do własnego toru, z którym doskonale spasował się Roman Povazhny, zdobywca 13 punktów.

Ogloszenie

Prawie jedenaście tysięcy kibiców przybyło w gorące niedzielne popołudnie, oglądać ten fascynujący pojedynek derbowy. Emocje na trybunach i na torze. Przed rozpoczęciem pojedynku, odbyło się uroczyste uruchomienie telebimu przez kapitana „jaskółek” Janusza Kołodzieja. Zaraz po nim przemówił Prezydent Miasta, który z jednej strony cieszył się, że ta tablica będzie uświetniać mecze żużlowe, a w przyszłości inne imprezy sportowe. Drugą stroną okazały się smutne okoliczności otwarcia. Pierwszym wizerunkiem wyświetlanym na ekranie telebimu było bowiem zdjęcie zmarłej kilka dni wcześniej Agaty Mróz – Olszewskiej. Minuta ciszy zapanowała na stadionie... a kibice tarnowscy wznieśli transparent z imieniem i nazwiskiem wielkiej siatkarki, tarnowianki.
Po tym wstępie, nadszedł czas na pojedynek na torze. Pierwszy wyścig odbył się w dwóch odsłonach. Najpierw ze startu dobrze wyszli tarnowianie, lecz na drugim łuku Hougaarda wyprzedził Lampart i upadł a wraz z nim Zieliński. W powtórce, osamotniony Vaculik pokonał obu tarnowian. W drugim wyścigu wygrał Drabik przed Nichollsem, a trzeci do mety przyjechał Marcin Rempała i pozwoliło to tarnowianom wyjść na prowadzenie. Kibice myśleli, że od tego momentu zacznie się marsz po zwycięstwo i bonusa. Kolejne trzy wyścigi i trzy remisy na torze, a po pięciu wyścigach widniał rezultat 16:14 dla tarnowian.

Tor tego dnia był bardzo twardy, a zarazem suchy. Polanie toru dawało ulgę kibicom siedzącym na niższych stopniach korony stadionu tylko na jeden wyścig, potem znów zaczęło się niemiłosiernie kurzyć. Od szóstego wyścigu, potwierdził się najczarniejszy scenariusz tego dnia. W trzech wyścigach wygrali goście, pomimo iż w dwóch z nich jechał Kołodziej. Niestety w niedzielnym pojedynku Janusz Kołodziej był wolny i nie potrafił wygrać żadnego wyścigu. Po remisie w dziewiątej gonitwie, dwie kolejne to znów porażki tarnowian. W jedenastym biegu wykluczenie zaliczył Janusz Kołodziej po tym jak wjechał w tor jazdy Dawida Stachyry, po czym obaj upadli na tor.
W dwunastym biegu po raz pierwszy w tym sezonie, jako JOKER pojechał Marcin Rempała i przyjechał do mety jako trzeci. Bieg ten wygrał Hougaard i tarnowianom udało się zredukować stratę do siedmiu punktów. W trzynastym wyścigu niesamowity Povazhny wygrywa wyścig, jednak w kolejnym para Kołodziej – M. Rempała, jak za dawnych lat przyjechała na dwóch pierwszych miejscach. Odżyły nadzieje tarnowskich kibiców na jednopunktowe zwycięstwo, jednak te nadzieje rozwiał nie kto inny jak Roman Povazhny, który przyjechał do mety na pierwszej pozycji.
Po zawodach wszyscy czuli gorycz porażki. Nawet zawodnicy tarnowscy nie wyszli do kibiców, podziękować im za doping i jak zwykle super-oprawę.

Na po meczowej konferencji prasowej powiedzieli:
Roman Jankowski (trener Unii Tarnów) - Przygotowywaliśmy się do meczu z zamiarem odrobienia strat. Byliśmy dzisiaj wolniejsi od rzeszowian, nie dość, że nie mamy zwycięstwa, to i bonusa. Jeszcze do południa trenowaliśmy na dobrym torze, zawodnicy twierdzili, że są spasowani z torem. Defekty z walki wyeliminowały Jacka Rempałę, a słabszy był też Kołodziej.
Patrick Hougaard (Unia Tarnów) - Ani starty, ani walka na dystansie mi dzisiaj nie wychodziła. Byłem zdecydowanie wolniejszy niż w ubiegłym spotkaniu.
Michał Koziara (rzecznik prasowy ŻSSA Unia) - W imieniu Prezesa Unii Tarnów Żużlowej Sportowej Spółki Akcyjnej, chciałbym bardzo podziękować zgromadzonej publiczności, która tak licznie zjawiła się na dzisiejszym meczu i prezentowała doping na najwyższym poziomie. Możemy przeprosić jedynie za wynik dzisiejszego meczu. Cóż nie wyszło, jedziemy dalej i walczymy do końca.
Dawid Stachyra (Marma PF Rzeszów) - Derby żądzą się swoimi prawami. Mecz był naprawdę ciekawy, szala zwycięstwa co chwilę się przechylała. Tarnowski tor ma to do siebie, że może być dużo walki, tak było i dzisiaj. Pojechaliśmy równo, każdy przywiózł cenne punkty. Cieszę się, że derby są nasze. Spodziewaliśmy się takiego toru, a wszystko poszło po naszej myśli.
Roman Povazhny (Marma PF Rzeszów) - Pojechaliśmy równo, ale mieliśmy też trochę szczęścia - choćby w postaci defektów gospodarzy. Cieszę się ze swojej dobrej jazdy, moje motory na miękki tor w Rzeszowie nie pasują, ale na twarde, taki jaki jest w Tarnowie są w sam raz.

W uzupełnieniu punktacja niedzielnych derbów:

MARMA Rzeszów: 47
1. S.Nicholls - 9 (2,2,3,2,0)
2. D.Stachyra – 5+1 (0,1*,1,3,0)
3. D.Watt - 4 (2,1,0,1)
4. R.Povazhny - 13+1 (1*,3,3,3,3)
5. M.Zagar - 10 (3,3,3,0,1)
6. D.Lampart - 0 (w/u,-,-,-,-)
7. M.Vaculik - 6+1 (3,w/u,2*,1,0)

UNIA Tarnów ŻSSA: 44
9. S.Drabik - 6 (3,1,-,2)
10. M.Rempała - 9+1 (1,d,1*,2,2!,3)
11. J.Rempała - 0 (0,d,d,-)
12. P.Ljung - 13+1 (3,3,2,1*,2,2)
13. J.Kołodziej - 9+2 (2,2,2,w/su,1*,2*)
14. P.Hougaard – 5+2 (1*,1*,-,0,3)
15. K.Zieliński - 2 (2,0)

Bieg po biegu:
1.(75,11) M.VACULIK, K.Zieliński, P.Hougaard, D.Lampart(w/u) (3:3) (3:3)
2.(73,30) S.DRABIK, S.Nicholls, M.Rempała, D.Stachyra (2:4) (5:7)
3.(73,25) P.LJUNG, D.Watt, R.Povazhny, J.Rempała (3:3) (8:10)
4.(74,01) M.ZAGAR, J.Kołodziej, P.Hougaard, M.Vaculik(w/u) (3:3) (11:13)
5.(73,16) P.LJUNG, S.Nicholls, D.Stachyra, J.Rempała(d4) (3:3) (14:16)
6.(72,90) R.POVAZHNY, J.Kołodziej, D.Watt, K.Zieliński (4:2) (18:18)
7.(72,85) M.ZAGAR, M.Vaculik, S.Drabik, M.Rempała(d1) (5:1) (23:19)
8.(73,21) S.NICHOLLS, J.Kołodziej, D.Stachyra, P.Hougaard (4:2) (27:21)
9.(72,45) R.POVAZHNY, P.Ljung, M.Rempała, D.Watt (3:3) (30:24)
10.(72,73) M.ZAGAR, P.Ljung, M.Vaculik, J.Rempała(d3) (4:2) (34:26)
11.(73,95) D.STACHYRA, M.Rempała, D.Watt, J.Kołodziej(w/su) (4:2) (38:28)
12.(73,95) P.HOUGAARD, S.Nicholls, M.Rempała(J), M.Vaculik (2:5) (40:33)
13.(73,06) R.POVAZHNY, S.Drabik, P.Ljung, M.Zagar (3:3) (43:36)
14.(74,16) M. REMPAŁA, J.Kołodziej, M.Zagar, D.Stachyra (1:5) (44:41)
15.(73,83) R.POVAZHNY, P.Ljung, J.Kołodziej, S.Nicholls (3:3) (47:44)

Sędziował: Jerzy NAJWER (Gliwice)
Najlepszy czas dnia: 72,45 sek., R.Povazhny w IX biegu.
Widzów: 11000

(GG)

Zapraszamy na fotoreportaż z zawodów autorstwa Andrzeja Tylko i Justyny Ryba (patrz: Fotorelacje).

MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Sat, December 21, 2024 14:16:57
IP          : 3.135.202.168
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html