We wtorek punktualnie w południe Roman Brandstaetter po ponad osiemdziesięciu latach wrócił do Tarnowa, swojego „raju utraconego”. Na rogu ulicy Wałowej i Rybnej została odsłonięta rzeźba przedstawiająca tego poetę, dramaturga i prozaika. Pomnikowy Roman Brandstaetter opiera się o róg kamienicy, ubrany jest w beret, pali fajkę i zza okularów przygląda się przechodniom. Uroczystość stanowiła kulminację obchodów poświęconych temu autorowi. W ich trakcie organizatorzy, wśród których prym wiedli przedstawiciele Gimnazjum nr 11 (jedynej szkoły w kraju nazwanej imieniem Pisarza), starali się przypomnieć mieszkańcom miasta osobę wielkiego Tarnowianina i literata.