Surowe prawo, ale prawo - brzmi rzymska sentencja, znana też w środowiskach mających "różnorakie" kontakty z wymiarem sprawiedliwości jako
"durne prawo, ale prawo". Niezależnie jednak od natężenia emocjonalnego z jakim wypowiadana jest sentencja głosi ona nadrzędność legalizmu. W cywilizacji łacińskiej, do której podobno jeszcze należymy, jest to bowiem wartość sama w sobie. Powinna też być fundamentem "państwa prawa", które ponoć budują polskie instytucje demokratyczne i jej przedstawiciele. Powinna ...