To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: inTARnet.pl
  
   Bema pamięci żałobny rapsod    -   01/8/2008
Spacerkiem po Tarnowie
Powracamy do minionego „Spaceru po Tarnowie” – adresowanego do miłośników historii naszego miasta cyklu organizowanego po raz kolejny przez Tarnowskie Centrum Informacji i Tarnowską Artystyczną Konfraternię. Spacer ten poświęcony był m.in. postaci urodzonego w Tarnowie generała Józefa Bema. Nie każdy wie, iż choć mówi się że J. Bem jest bohaterem dwóch narodów: polskiego i węgierskiego (czczony bardziej przez Węgrów niż Polaków), to jednak jest on bohaterem ”(...) aż czterech narodów, bo także austriackiego i tureckiego a niewiele brakowało, by ten wielki szermierz wolności ludów stał się także bohaterem Belgi i Portugalii (…)”

Ogloszenie

”(…) Opuszczając 5 października 1848 r. Lwów (…) nie wyjechał na Węgry prostą drogą na południe przez Karpaty, lecz postanowił wprzód jeszcze udać się Karlowych Warów w celach leczniczych - pisał przed laty Stanisław Wałęga. Tam Generała zastało słynne wiedeńskie powstanie październikowe. Za namową Mestenhausera i w porozumieniu z Pulszkym objął komendę nad obroną Wiednia, licząc na pomoc ze strony Węgrów.
Po upadku powstania i ucieczce z Wiednia na Węgry, ten bohater narodu węgierskiego, z resztkami wojsk, w towarzystwie generałów - Ryszarda Guyona, Jerzego Kmetty’ego i Maksymiliana Steina oraz grupy oficerów węgierskich i polskich, przekroczył tym razem granicę turecką. I chociaż sułtan Abdul-Medżid kategorycznie odmówił Rosji wydania Bema, to rząd turecki - ulegając podszeptom posła francuskiego, generała Jakuba Aupicka i ambasadora angielskiego Stratforda Canninga - wyznaczył mu na miejsce zamieszkania Aleppo w Syrii. Bem założył w Aleppo saletrzarnię i fabrykę prochu strzelniczego, nosił się też z zamiarem założenia arsenału broni, zaopatrującego armię turecką jak również stworzenia z syryjskich Arabów lekkiej kawalerii w sile kilkunastu tysięcy. Jak na ironię losu wkrótce bronił w Aleppo Turków przed tymi arabskimi Beduinami.
Józef Zachariasz Bem - generał, zmarł na zgubną gorączkę w wieku 57 lat. Pochowano Go na muzułmańskim cmentarzu wojskowym w Dżebel – el - Isam.

Lata płynęły, pamięć o Generale trwała. 20 listopada 1881 powołano w Tarnowie komitet, który zainicjował akcję zbierania pieniędzy na budowę pomnika. Prawdopodobnie plany te były bardzo realne, bowiem koszt jego wzniesienia określono kwotą 5 900 złr zaś odsłonięcie planowano w 200 rocznicę Bitwy pod Wiedniem, w 1883 r. Niestety Namiestnictwo Galicji zabroniło zbierania pieniędzy i pomnika nie postawiono. Dopiero decyzją rady miejskiej z 15 grudnia 1910 r .i kosztem wyasygnowanych przez nią 100 koron, w ścianę domu, w którym urodził się Bem, wmurowano pamiątkową tablicę.
Wiele lat później, w kwietniu 1926 r. tarnowska prasa donosiła, że ”pod przewodnictwem płk J. Prymusa odbyło się posiedzenie Komitetu zawiązanego dla sprowadzenia zwłok generała Józefa Bema.” Rozpoczęły się spory między miłośnikami legendy Generała i członkami jego rodziny. Mimo, że od początku brano pod uwagę Tarnów, tu i ówdzie odzywały się głosy proponujące stolicę państwa, forty na Woli, stoki Wawelu, pola Ostrołęki: ”- Zyskałaby na tym i moralnie Polska cała i pamięć samego na wielką miarę bohatera” - przekonywano. ”-Przez sprowadzenie szczątków gen. Józefa Bema i umieszczenie ich w mauzoleum wiele zyska Tarnów. Czy natomiast nie straci wiele sama Polska ?” - zastanawiano się na łamach prasy.

Po dłuższych rozważaniach ustalono - miejscem wiecznego spoczynku bohatera winno być jego rodzinne miasto - Tarnów. Ale i w Tarnowie istniały wątpliwości, co do umiejscowienia mauzoleum ”–główny klomb Parku, a może Góra Św. Marcina ? czy inne zaciszne, nastrojowe, nadające się do rozmyślań miejsce ?”
Ostatecznie Mauzoleum usytuowano w Ogrodzie Strzeleckim, na niewielkiej wysepce dawnego stawu. W umowie między burmistrzem Julianem Kryplewskim a projektantem Adolfem Szyszko-Bohuszem ustalono, że: „konstrukcja ma być żelbetonowa z sześcioma słupami, całe mauzoleum ma być pokryte sztucznym kamieniem obrobionym po kamieniarsku, otaczać mauzoleum ma łańcuch z brązu założony na kulach. Mauzoleum ma być wykonane za 42 tys. zł. i gotowe do 20 maja 1928 r.”

Zamierzenia te wykonano i 30 czerwca 1929 r. Tarnów przyjął swego bohaterskiego syna – po jego pośmiertnej, tryumfalnej bez mała podróży przez Węgry. ”Przyjazd pociągu o godzinie 10.30 oznajmił gwizd parowozów i salwa dwudziestu jeden strzałów armatnich, oddanych przez 5 d.a.k. stojący na „Hucie”. Orkiestry odegrały hymny trzech państw (…). Kompania honorowa sprezentowała broń, a członkowie Komitetu Lokalnego - wraz z delegacją towarzyszącą w podróży – wy nieśli trumnę z wagonu, ustawiając ją na przygotowanym podium na I peronie. Przewodniczący delegacji polskiej płk. K. Przedrzymirski przekazał zwłoki Generała Józefa Bema. Oficerowie przenieśli trumnę z podium na lawetę. Otoczona zwartym kordonem oficerów różnych formacji przy dźwiękach Warszawianki, ruszyła laweta pod bramę triumfalną. Tuż za nią postępował w zastępstwie Marszałka Piłsudskiego gen. J. Romer, wojewoda Kwaśniewski itd. itd. (…). Na ostatni już odcinek długiej drogi do rodzinnego miasta i miejsca spoczynku, oficerowie wzięli trumnę z lawety na swe ramiona i piękną perspektywą nowo wyciętej alei parku donieśli do mauzoleum. Zagrały trąbki wojskowe…Po dwunastu latach od chwili odzyskania niepodległości przypomniano społeczeństwu inne daty. Czterej trębacze stojący na czterech rogach kamiennej płyty po mauzoleum, zagrali kolejno: pobudkę z 1812 roku, 1830 i 1848 oraz pobudkę artylerii konnej…I jeszcze, jakby dla wzmocnienia akordu, chór pod batutą dyrektora II Gimnazjum Józefa Orzecha, odśpiewał „Poloneza” Fryderyka Chopina. Na frontonie sarkofagu umieszczono napis polski: Generał Józef Bem, z tyłu sarkofagu podano daty urodzenia i zgonu. Na bokach sarkofagu umieszczono napisy w języku węgierskim i tureckim (…). Brak jest jeszcze jednego napisu, napisu w języku niemieckim, który powinien brzmieć „ General Bem, der Oberkommandierende der National garden Wiens im Kampf gengen den kaiserlichen Absolutismus” (Generał Bem, naczelny wódz wiedeńskich gwardii narodowych w walce przeciw cesarskiemu absolutyzmowi). Bo był on przecież bohaterem czterech narodów i tego tytułu bohaterowi Wiosny Ludów odmówić nie można.”
(Cytowane fragmenty pochodzą z : Generał Józef Bem – bohater czterech narodów , Stanisława Wałęgi; Mauzoleum Generała Józefa Bema , Marii Żychowskiej; Park Miejski w Tarnowie, Stanisława Potępy.)

Tymczasem przed nami kolejny „spacerek” - w niedzielę 3 sierpnia o godz. 15:00 rozpoczniemy wędrówkę „drogami do niepodległości w latach 1914-1918”. Oprowadzać będzie historyk, starszy kustosz Muzeum Okręgowego Kazimierz Bańburski – po krótkim programie przygotowanym przez Tarnowską Artystyczną Konfraternię, z udziałem Mirosława Poświatowskiego, dziennikarza portalu inTARnet.pl oraz pani Marii Kowalczyk.
Krystyna Drozd
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Sat, December 21, 2024 12:58:48
IP          : 3.22.217.61
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html