Kreatywna moc chaosu
Grecy uważali, że piękno tkwi w symetrii, ale już greccy artyści przewrotnie odkryli, że wprawdzie piękno odznacza się symetrią, ale złamaną. Piękno tylko wtedy jest intrygujące, jeśli ma w sobie coś niesymetrycznego. Dlatego właśnie piękny jest chaos, najbardziej naturalna i najczęściej spotykana forma rzeczywistości. Z jego osobliwej teorii dowiadujemy się, że chaos tak naprawdę nie jest chaosem. Jest, najprościej rzecz ujmując, porządkiem udającym bałagan. Przejawy działania chaosu to na przykład górska grań, cykliczne, choć nieprzewidywalne wylewy rzek, smuga papierosowego dymu. Piękno chaosu znajdziemy również w złamanych symetriach na fotografiach, instalacjach i tkaninach Tadeusza Sawy-Borysławskiego, którego niezwykłą wystawę "Geometrie chaosu" od piątku można oglądać w Galerii Miejskiej BWA.