
Komediowy Finał
Owacjami na stojąco zakończył się sobotni spektakl Teatru Narodowego w Warszawie „Narty Ojca Świętego”, pierwszej sztuki scenicznej Jerzego Pilcha, w reżyserii Piotra Cieplaka. Można było wątpić, czy wyjdzie coś sensownego z połączenia inteligentnego, zachwycającego kunsztem frazy tekstu Pilcha – z reżyserią Piotra Cieplaka, zestawiającego wyzwania polskiej wiary katolickiej z bynajmniej nieświętą codziennością. Wyszło! Pilch zyskał pogłębienie rozterek swoich bohaterów, a Cieplak ocieplił błyskotliwym dowcipem skądinąd poważne problemy. Publiczność śmiała się jak na kabarecie, potem nagle poważniała. Prawidłowo. Tym kapitalnym akcentem zakończyły się festiwalowe prezentacje dwunastej "Talii", którą uwieńczyła rozpoczęta kilkanaście minut później Gala Finałowa.