To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: inTARnet.pl
  
   Listopadowa kolejka drużyn z naszego regionu    -   03/11/2008
Wreszcie Unia zwycięska
Trzynasta kolejka spotkań w trzeciej lidze okazała się szczęśliwa dla tarnowskiej Unii, ale pechowa dla piłkarzy Niecieczy. Lider poległ w Kielcach, natomiast tarnowianie pokonali ostatni zespół w tabeli ligowej. Wczorajszy dzień miał również dla zespołu Unii pewien wymiar historyczny, ponieważ pięćdziesiąt lat temu, piłkarze Unii pokonując w Częstochowie miejscowy Raków 6:1, zapewnili sobie awans do drugiej ligi. Jak wspominał jeden z obserwatorów tego spotkania, bramki w tym spotkaniu zdobywali Kalemba, Barwiński, Wilk, Witek i Spodzieja. Wróćmy jednak do współczesności. Oto przegląd wydarzeń na piłkarskich boiskach, drużyn z naszego regionu.

Ogloszenie

III LIGA

Trzynastą kolejka spotkań w trzeciej lidze małopolsko – świętokrzyskiej, rozpoczął mecz w piątek, w którym lider poległ w Kielcach. Mecz LKS-u Nieciecza z rezerwami Korony, był bardzo zacięty, lecz zakończył się porażką niecieczan. Jedyną bramkę w 55 minucie meczu zdobył Rabenda i trzy punkty pozostały w Kielcach. Pomimo porażki, zawodnicy z Niecieczy pozostają liderem, mając tylko trzy punkty przewagi do Hutnika Kraków. A w najbliższą sobotę podejmować będą na własnym boisku zespół Garbarni Kraków.

KORONA II KIELCE - LKS BRUK-BET NIECIECZA 1:0 (0:0)

Bramkę dla kielczan zdobył: Daniel Rabenda w 55 minucie meczu.
Żółte kartki: Saratowicz, Kleinschmidt.

LKS NIECIECZA: Baran – Kleinschmidt, Prus-Niewiadomski, Krauze, Kędzior (od 77 min Sas) – Kurzawski (od 71 min Mikoś), Wolański, Dzierżanowski, Fijał – Suder (od 53 min Krupa), Metz (od 61 min Saratowicz)
Drugi z naszych reprezentantów w trzeciej lidze, tarnowska Unia wreszcie zaliczyła zwycięstwo. Dwie bramki i trzy punkty, jakie zainkasowali piłkarze tarnowscy na Neptunie Końskie cieszą, ale styl gry bardzo martwi. Wiele niewykorzystanych sytuacji, momentami chaotyczna gra i wiele niecelnych podań – to należy wyeliminować w grze tarnowskich zawodników. W pierwszej połowie, tarnowska Unia powinna prowadzić z większą przewagą, gdyby Sebastian Hajduk miał lepsze oko. W 13 minucie z prawego skrzydła w pole karne zagrywał Radliński, a tam przejął piłkę Rodak, który widząc bramkarza gości, posłał ją ponad bramką, Piętnaście minut później, gdy zaznaczyła się lekka przewaga zespołu tarnowskiego, Rodak wypatrzył w polu karnym Hajduka, a ten będąc sam na sam z bramkarzem gości, strzelił mu prosto w nogi. Goście również wychodzili z groźnymi kontrami, po jednej nawet mogli objąć prowadzenie, gdyby Gałązka miał lepszy celownik. W 34 minucie dwójkowa akcja Radliński – Hajduk mogła przynieść prowadzenie. Jednak zimnej krwi nie zachował Hajduk, który znów był sam na sam z bramkarzem gości i tym razem posłał piłkę nad nim, lecz ta odbiła się od poprzeczki bramki Neptuna. Bramka wisiała w powietrzu, bo napór tarnowian nie ustępował. Gdy już wszyscy myśleli, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, tarnowianie zainicjowali akcję lewym skrzydłem. Będący na dobrej pozycji w polu karnym Robert Witek, został sfaulowany przez zawodnika gości, a arbiter spotkania pokazał na punkt, oddalony od bramki o 11 metrów. Wielka konsternacja zapanowała na trybunach, gdy do strzału przygotowywał się Konrad Fryś. Popularny „Fryta” strzelił mocno w prawy róg bramki i tarnowianie objęli prowadzenie 1:0.
Po przerwie obraz gry się nie zmienił, momentami swoją szansę wyczuli piłkarze Neptuna, którzy dążyli do wyrównania. Najpierw z rzutu wolnego kąśliwie uderzył Kotwica, chwilę potem w zamieszaniu pod bramką Unii, bramkarz wypuścił piłkę z rąk, a w ostatniej chwili piłkę wybił Maciosek, tym samym wyjaśniając sprawę. Końcowe minuty spotkania, to znów dominacja tarnowian, którzy przypieczętowali swoją przewagę bramką. W 86 minucie, gdy akcja toczyła się na przedpolu bramki Neptuna, Ocłoń i niedawno wprowadzony Drozdowicz opanowali piłkę, lecz nieco nawzajem sobie przeszkadzali. Nieświadomi niczego obrońcy Neptuna myśleli, że sędzia boczny zasygnalizuje pozycję spaloną zawodników Unii, lecz Drozdowicz nie patrząc na nic, wyminął bramkarza gości i umieścił piłkę w siatce, strzelając tym samym drugą bramkę dla Unii.
Cieszy sam fakt zdobycia trzech punktów, lecz forma piłkarzy jest daleka od tej, z jaką grali na początku sezonu. Do końca rundy jesiennej jeszcze dwa ważne mecze, z wymagającymi przeciwnikami. Należy zdobyć jakiekolwiek punkty, które nieco spokojnie dadzą myśleć o przepracowaniu z zespołem zimy. W tabeli tarnowianie zajmują obecnie dziesiątą lokatę z szesnastoma zdobytymi punktami.

UNIA TARNÓW – NEPTUN KOŃSKIE 2:0 (1:0)

Bramki dla Unii zdobyli: Fryś w 44 min z rzutu karnego i Drozdowicz w 86 min.

UNIA: Lisak – Maciosek, Mikołajczyk, Sobyra, Fryś, Radliński (od 80 min Drozdowicz), Kazik, Ocłoń, Witek (od 74 min Węgrzyn), Hajduk (od 88 min Kroker), Rodak. Mecz sędziował: Robert Jachura (Kraków) oraz A. Hawryszko i A. Śliwa.
Żółte kartki: Radliński i Ocłoń.
Widzów: około 150.

W pozostałych meczach trzeciej ligi, grupy małopolsko – świętokrzyskiej padły wyniki:
Orlicz Suchedniów - Lubrzanka Kajetanów 2:4 (0:2)
Glinik/Karpatia Gorlice - Puszcza Niepołomice 3:0 (0:0)
Garbarnia Kraków - Pogoń 1945 Staszów 3:0 – goście zrezygnowali z wyjazdu na mecz.
Wierna Małogoszcz - Naprzód Jędrzejów 0:0
Czarni Połaniec - Hutnik Kraków 0:2 (0:0)
Dalin Myślenice - Granat Skarżysko-Kamienna 4:1 (1:0)

IV LIGA

W szesnastej kolejce spotkań czwartej ligi małopolskiej, piłkarze Tuchovii i MLKS-u Żabno mieli na swojej drodze teoretycznie słabszych przeciwników. Niestety podróż do Nowego Sącza na mecz z rezerwami Sandecji, zakończyła się bagażem trzech straconych bramek. Niestety zgodnie z przewidywaniami, zespół rezerw wzmocniło kilku zawodników z pierwszego zespołu, stąd też zamiast zwycięstwa lub remisu – porażka tuchowian.

SANDECJA II NOWY SĄCZ - TUCHOVIA TUCHÓW 3:0 (1:0)

TUCHOVIA: Mleczko - Jamka, Ludwa P.(od 46 min Sobol), Rzońca, Ślusarski, Ustjanowski (od 75 min Wantuch), Stec, Dobrowolski, Stachoń (od 57 min Ludwa Ł.), Okaz (od 36 min Wiśniowski),Gierałt.

Mecz sędziował Ireneusz Warchał (Wadowice).
Żółta kartka: Rzońca.

Drugi z naszych reprezentantów – MLKS Żabno podejmował na własnym boisku zespół Gościbii Sułkowice. Zespół ze Sułkowic do niedzielnego meczu, na wyjazdach zdobył jeden punkt. Wczoraj okazało się, że słabo spisujący się na własnym boisku piłkarze z Żabna nie potrafili pokonać jednego ze słabszych zespołów, uzyskując jedynie remis. Pomimo iż przewagę na boisku mieli piłkarze gospodarzy, dwukrotnie obejmując prowadzenie, to nie udało się go dowieźć do końca. Ostatni mecz przyjedzie toczyć zawodnikom z Żabna na boisku w Jerzmanowicach, ze słabym Płomieniem. Może magia meczu wyjazdowego zadziała.

MLKS ŻABNO – GOŚCIBIA SUŁKOWICE 2:2 (0:0)

Bramki dla gospodarzy zdobyli: Hołda w 49 minucie oraz Liro w 59 minucie.
. Mecz sędziował: Sławomir Steczko (Kraków).
Żółta kartka: Pytka.
Widzów: około 150.

MLKS ŻABNO: Wiatr - Pytka (od 74 min Jachym), Krzaczek, Chrobak, Konieczny, Nagórzański, Węgiel (od 78 min B. Kijowski), Motyka, Marciniec (od 46 min Liro) - Hołda, Załęski (od 78 min Janik).

W tabeli na prowadzeniu zespół MZKS Alwernia, mający na swoim koncie 37 punktów i sześć punktów przewagi nad Beskidem Andrychów. Tuchovia zajmuje czternastą lokatę, mając na swoim koncie siedemnaście punktów. Oczko niżej jest MLKS Żabno, mający w swoim dorobku piętnaście punktów.
Oto pozostałe wyniki szesnastej kolejki małopolskiej czwartej ligi:
Poprad Muszyna - Płomień Jerzmanowice 6:1
IKS Olkusz - Bocheński KS 3:1
Karpaty Siepraw - Lubań Maniowy 1:1
Szreniawa Nowy Wiśnicz - MZKS Alwernia 0:1
Limanovia Limanowa - MKS Trzebinia/Siersza 0:1
Skawa Wadowice - Beskid Andrychów 0:1
LKS Mogilany - Orkan Szczyrzyc 1:1

V LIGA

Zakończyli zmagania piłkarskie drużyny grające w piątej lidze tarnowsko – nowosądeckiej. Do rozegrania został jeszcze zaległy mecz Orzeł Dębno – Wisła Szczucin, ale on odbędzie się w najbliższą niedzielę.
Lider Wolania w ostatnim akcencie tej rundy, rozgromił w Grobli piłkarzy miejscowej Wisły. W tej ostatniej kolejce, jedynie Dunajec Zakliczyn rozgrywał swoje spotkanie na własnym boisku, a pozostałe drużyny zaliczyły w tą niedziele udane wyjazdy. Piłkarze Wisły Szczucin przywieźli jeden punkt z ciężkiego terenu, jakim jest boisko Heleny Nowy Sącz. Piłkarze nowosądeccy nie przegrali na nim, czterokrotnie remisują i wygrywając. Również korzystny remis przywieźli z Barcic piłkarze Dąbrovii, którzy również grali na boisku niepokonanej Barciczanki. O trzy punkty postarali się piłkarze Orła Dębno, którzy pokonali w Mordarce drużynę Olimpii Pisarzowa. Grający na własnym boisku Dunajec Zakliczyn pokonał ostatnią drużynę w tabeli czyli LKS Uście Gorlickie.
Oto komplet wyników piętnastej kolejki piątej ligi tarnowsko – nowosądeckiej:
Helena Nowy Sącz - Wisła Szczucin 1:1
Dunajec Zakliczyn - LKS Uście Gorlickie 5:1
Barciczanka Barcice - Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska 2:2
Olimpia Pisarzowa - Orzeł Dębno 1:2
Skalnik Kamionka Wielka - Olimpia Wojnicz 1:1
Wisła Grobla - Wolania Wola Rzędzińska 0:6
Dunajec Nowy Sącz - Watra Białka Tatrzańska 2:0
Gród Podegrodzie - Victoria Witowice Dolne 6:0

Mistrzem jesieni zostali piłkarze Wolanii Wola Rzedzińska – pozostałe drużyny z regionu również na bezpiecznych miejscach w tabeli:

1. Wolania Wola Rzędzińska – 35 pkt. 61-15
2. Dunajec Nowy Sącz – 32 pkt. 33-9
3. Barciczanka Barcice – 28 pkt. 26-20
4. Orzeł Dębno - 25 pkt. 18-14 (jeden mecz zaległy)
5. Olimpia Wojnicz – 25 pkt. 22-14
6. Dunajec Zakliczyn - 23 pkt. 26-25
...
9. Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska – 21 pkt. 27-18
11. Wisła Szczucin – 17 pkt. 22-29 (jeden mecz zaległy)

KLASA OKRĘGOWA

W tarnowskiej klasie okręgowej, niespodziewana porażka Łukovii na boisku w Iwkowej. Czyżby kryzys formy i zadyszka spotkała piłkarzy z Łukowej? Na potknięcie lidera oczekiwali również piłkarze rezerw Niecieczy i Olimpii Kąty, którzy rozgrywali ciężkie pojedynki. Rezerwy Niecieczy pokonały zespół z Drwinii natomiast Olimpia uległa w Tarnowie – Tarnovii, która zaliczyła ósme zwycięstwo. Piłkarze Tarnovii wreszcie złapali wiatr w żagle i od dziesięciu kolejek nie zaznali porażki. Lider tylko zremisował na boisku w Jadowniakch, a ostre strzelanie urządzili sobie piłkarze z Gnoinika, aplikując do bramki KS Ryglic siedem bramek.
W tabeli na prowadzeniu LKS Nowa Jastrząbka, mająca w swoim dorobku 33 punkty i wyprzedza o jedno oczko rezerwy LKS Niecieczy. Dalej Olimpia Kąty i Łukovia, mające po 29 punktów. Na piątą lokatę awansowali piłkarze Tarnovii, mający zgromadzone 27 punktów i wyprzedzający drugi tarnowski zespół Iskrę o jeden punkt. Na dole tabeli Ikar Odporyszów i Gosłavia, mające na swoim koncie po 13 punktów.
Oto komplet szesnastej kolejki spotkań:
Ikar Odporyszów - Ciężkowianka Ciężkowice 2:5
Jadowniczanka Jadowniki - LKS Nowa Jastrząbka 1:1
LKS Gnojnik - KS Ryglice 7:0
Iva Iwkowa - Łukovia Łukowa 3:0
Iskra Tarnów - Gosłavia Gosławice 4:0
Tarnovia Tarnów - Olimpia Kąty 2:0
Rylovia Rylowa - Radłovia Radłów 2:2
LKS II Nieciecza - Drwinka Drwinia 4:0
Novi/Rzezawianka Rzezawa - Macierz Lipnica Murowana 0:0

(GG)
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Sat, December 21, 2024 16:04:05
IP          : 3.149.244.229
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html