To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: INTARNET- Okay
  
   Błyskawiczny Konkurs Okay i Millennium   -   06/5/2004
W piątek kolejna premiera w kinie "Millennium". Na ekran mościckiego kina wchodzi komedia amerykańska zatytułowana "STARSZA PANI MUSI ZNIKNĄĆ" w reżyserii Danny de Vito z Drew Barrymore w jednej z głównych ról. To pierwszy film, który w trakcie premierowego weekendu zbliżył się do frekwencji "Pasji". Jak co tydzień można u nas wygrać dwa podwójne zaproszenia na film.

Ogloszenie

STARSZA PANI MUSI ZNIKNĄĆ
USA, 2003,
czas 97’, dozw. od 15 lat,
Reżyseria: Danny DeVito
Scenariusz: Larry Doyle
Obsada: Drew Barrymore - Ben Stiller, Eileen Essel, Harvey Fierstein, Justin Theroux

Aleksowi (Ben Stiller) i Nancy (Drew Barrymore) do pełni szczęścia brakuje tylko jednej rzeczy: własnego mieszkania. Tak jest do czasu, gdy kupują pełen uroku, dwupoziomowy domek razem z mieszkającą na górze starszą lokatorką. Alex i Nancy liczą jednak na to, że ze względu na wiek i stan zdrowia pani Connelly, ta niedogodność będzie tymczasowa. Okazuje się jednak, że staruszka nie jest tak spokojna i miła, jak pierwotnie zakładali.

"Nie zna życia, kto nie służył w marynarce" - sugeruje stara piosenka. W nowej wersji jej słowa powinny brzmieć "Nie zna życia, kto nie mieszkał w bloku", wszak ludzie dzielą się na tych, którzy - przyjmując warszawską perspektywę - w blokowiskach Ursynowa, Bemowa, Chomiczówki, Gocławia (niepotrzebne skreślić) mieszkali, mieszkają bądź mieszkać będą. Trudno to sobie wyobrazić, ale w filmie Danny'ego DeVito perspektywa warszawska zdaje się pokrywać z nowojorską.

W skrócie wygląda to tak: pisarz Alex i dziennikarka Nancy uciekają z ciasnego mieszkanka na Manhattanie, by za te same pieniądze znaleźć rozwojowy lokal na Brooklynie. Alex i Nancy potrzebują przestrzeni do powiększenia rodziny, a nowe mieszkanie ma drugą kondygnację. Kiedy piętro się zwolni, młodzi będą mogli je zająć. Ku zadowoleniu własnemu i właściciela budynku, który wreszcie będzie mógł pobierać czynsz stosowny do wartości. Na razie wspomniane piętro zajmuje staruszka (brawurowa Eileen Essel, w chwili premiery pani 81-letnia, na ekranie sugerująca co najmniej o połowę więcej), która płaci kwotę symboliczną, a której regulacje socjalne zapewniają i niski czynsz, i dożywotnie prawo do lokalu. Właśnie - dożywotnie. Gdyby więc Aleksowi i Nancy udało się skrócić jej żywot... Zwłaszcza, że wzbudzająca na pierwszy rzut oka litość starsza pani w bliższym kontakcie okazuje się staruszką upiorną, niezwykle żywotnym i hałaśliwym wzorem sąsiada z sennego koszmaru, na którego widok nóż sam się otwiera w kieszeni. Nic więc dziwnego, że w młodych budzą się mordercze żądze, przybierające z czasem postać obsesji.

"Starsza pani musi zniknąć" to czarna komedia, utrzymana w stylu i tonacji głośnej "Wojny państwa Rose" - filmu, gdzie żądza posiadania zmieniała miłość w nienawiść aż do zatracenia instynktu samozachowawczego. W tamtym filmie Danny DeVito korzystał z aktorskich talentów Kathleen Turner i Michaela Douglasa, dzięki którym udało się stworzyć niebanalny obraz przebojowej grupy społecznej, określanej w latach 80. jako yuppies. "Starsza pani" nie ma aż takich ambicji, to bardziej gra konwencji (często na granicy szarży, charakterystycznej dla serialu "The Simpsons", którego współtwórcą był scenarzysta Larry Doyle) niż próba socjologicznego opisu danego środowiska. Ale obecność na ekranie Bena Stillera i Drew Barrymore - aktorów uważanych za reprezentantów pokolenia dzisiejszych trzydziestolatków - pozwala wyciągnąć pewne ogólniejsze wnioski. Choć, z drugiej strony, czy istotnie życie w wielkim mieście jest możliwe tylko dla ludzi o instynkcie zdobywców? Motywacje Aleksa i Nancy jakoś nie przekonują, trudno też im współczuć, jakkolwiek aktorzy robią, co mogą, by zasłużyć na naszą sympatię. Cóż, nie zna życia, kto nie mieszkał w bloku. Brooklyn to jednak nie to samo co Ursynów.
Kacper Jeżewski, KINO

Rozpoczynamy cotygodniowy filmowy konkurs dla inTARnautów, w którym nagrodą są podwójne zaproszenia do kina. Zamkniemy go jutro (piątek, 7 maja) punktualnie o godzinie 14.00. Dwójkę szczęśliwców wylosujemy spośród wszystkich osób, które nadeślą nam do tego czasu zgłoszenie e-mailem na adres tarnow@okay.pl. E-list prosimy zatytułować "KINO" , wpisując tam również swoje nazwisko oraz nr tel. Bardzo ważne jest, aby podać też datę i godzinę wybranego (w trakcie weekendu) seansu.
Pełny repertuar kina "Millennium" znajdziecie na stronie: www.okay.pl/millennium.
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Sun, December 22, 2024 06:11:04
IP          : 3.133.148.222
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html