Eksperymenty nie zawsze skutkują
Sezon 2008 miał być dla drużyny tarnowskiej Unii sezonem na przetrzymanie i utrzymanie. Nie zobaczyliśmy w składzie Tomasza Golloba ani Rune Holty, lecz kapitana „Jaskółek” Janusza Kołodzieja, wspartego eksperymentalnymi zawodnikami z różnych krajów. Niestety ta „mieszanka egzotyczna” dała nam tylko jedno zwycięstwo ligowe, a co za tym idzie spadek z elity żużlowej. Nie powiódł się eksperyment działaczy, mający wyciągnąć spółkę z „ciągnących” się długów i uratowanie nas przed spadkiem z najlepszej ligi światowego żużla, do której wróciliśmy z wielkimi sukcesami 5 lat temu.