Źródło: inTARnet.pl

   Jestem obywatelem Polski – jestem obywatelem Unii Europejskiej    -   23/1/2009

17 stycznia rozstrzygnięty został konkurs plastyczny dla uczniów szkół podstawowych zorganizowany przez tarnowskie Biuro Deputowanej do Parlamentu Europejskiego Urszuli Gacek. Wzięły w nim udział 154 szkoły podstawowe z województwa małopolskiego i świętokrzyskiego; nadesłano w sumie 1224 prace. Jury wybrało spośród nich 30 prac, które zaprezentowane zostaną na specjalnie zorganizowanej wystawie w Parlamencie Europejskim.
Jak czytamy w nadesłanym komunikacie, założeniem konkursu było ”pokazanie istoty europejskiego obywatelstwa oczami młodego człowieka, prezentowanie twórczości plastycznej dzieci w wieku szkolnym i promowanie sztuki dziecięcej”.

Ogloszenie

Pomysł na konkurs zrodził się w listopadzie ubiegłego roku, kiedy Poseł Urszula Gacek rozpoczęła pracę nad raportem dla Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Parlamentu Europejskiego, którego tematem są prawa, obowiązki, korzyści i konsekwencje związane z byciem obywatelem Unii Europejskiej. -Oczami dziecka świat widziany jest w sposób bezpośredni i bez przekłamań. Takie spojrzenie pozwala zobaczyć sprawy, których my dorośli czasami nawet nie dostrzegamy. Dlatego postanowiłam prosić dzieci o przedstawienie w formie rysunku tego, jak postrzegają i pojmują swoje europejskie obywatelstwo. Wybrałam rysunek, bo jest on najbardziej swobodną i lubianą przez dzieci formą wypowiedzi - mówi Urszula Gacek -Jestem mile zaskoczona tak dużym zainteresowaniem konkursem i bardzo dziękuję wszystkim, którzy wzięli w nim udział. Szczególne podziękowania kieruję do nauczycieli i opiekunów którzy zachęcili dzieci do wzięcia w nim udziału.

Laureaci:
Kategoria I – 6 – 9 lat
I miejsce - Adrian Zaucha, lat 9, Szkoła Podstawowa Nr 15 w Tarnowie
II miejsce - Michał Burliga, lat 8, Szkoła Podstawowa Nr 1 w Budzowie
III miejsce - Zuzanna Bogunia, lat 6, Zespół Szkolno-Przedszkolny im. Jana Pawła II w Głębowicach

Kategoria II
I miejsce - Daria Wierzbicka, lat 12, Szkoła Podstawowa w Bolechowicach
II miejsce - Michał Grzeski, lat 11, Publiczna Szkoła Podstawowa w Gadce
III miejsce - Aleksandra Wnęk, lat 11, Szkoła Podstawowa w Lipnicy Murowanej.
Jednocześnie jury przyznało wyróżnienia. Spośród nadesłanych prac wybrano jeszcze 24, które dołączyły do nagrodzonych i w poniedziałek 19 stycznia pojechały do Brukseli, gdzie zostaną zaprezentowane na specjalnie zorganizowanej wystawie w Parlamencie Europejskim. Fotorelacja z tego wydarzenia zostanie zamieszczona na stronie internetowej europoseł Urszuli Gacek.

Komentarz redakcyjny
Nie sposób nie skomentować nadesłanej informacji. Z szacunkiem odnosimy się dla pewnej niezależności i dla stylu komunikacji eurodeputowanej Urszuli Gacek, jakże odmiennym od agresywnego tonu innych polityków lub (najczęściej) w ogóle braku takiej komunikacji. Tym razem zawiódł ją jednak instynkt lub najzwyczajniej w świecie poszła na łatwiznę.
Podobne konkursy i przedsięwzięcia krytykowałem zawsze i moim zdaniem politycy w ogóle nie powinni mieć wstępu do szkół, bo miejsca te powinny być wolne od jakiejkolwiek propagandy. A jeżeli w tym momencie ktoś chciałby zauważyć, że objawem indoktrynacji jest również lekcja religii – odpowiem, że nie jestem zwolennikiem jej obecności w szkołach, ale to ze względu na fakt, iż przekaz religijnych wartości ulega wówczas desakralizacji.
Wracając jednak do meritum. Należę do ostatniego pokolenia, które zdołało zapamiętać jeszcze absurdy PRL-u i pewne skojarzenia narzucają mi się samoistnie. Niegdysiejsze Towarzystwa Przyjaźni Polsko – Radzieckiej zastąpiły obecnie Kluby Europejskie i starsi nauczyciele niektórych przedmiotów najwyraźniej dobrze się w tej znanej sobie rzeczywistości odnajdują. Przyglądając się jednej z nagrodzonych prac (zdjęcie) nie sposób oprzeć się wrażeniu, że identyczna praca, tyle, że z sierpem i młotem zamiast gwiazdek, jakiś czas temu z pewnością w podobnym konkursie by zwyciężyła i idę w zakład, że gdyby poszperać, to podobnych jak nagrodzone prac, tyle że sprzed lat kilkudziesięciu, odnalazłoby się bez liku, albowiem niezależnie od nazw i kolorów, schemat totalistycznego prania mózgu, rozpoczynanego już na umyśle i świadomości kilkulatków zasadniczo się nie zmienia. Słowa eurodeputowanej ”oczami dziecka świat widziany jest w sposób bezpośredni i bez przekłamań. Takie spojrzenie pozwala zobaczyć sprawy, których my dorośli czasami nawet nie dostrzegamy” brzmią tu jak ponury żart i o owo widzenie „bezpośrednie” i „bez przekłamań” należałoby zapytać chociażby żyjących jeszcze „inżynierów dusz”, niekoniecznie z epoki „stalinizmu – leninizmu”. Ze wszystkich powyższych względów „szczególne podziękowania (Eurodeputowanej) do nauczycieli i opiekunów, którzy zachęcili dzieci do wzięcia w konkursie udziału” są jak najbardziej na miejscu.
Szczególne podziękowania należą się np. opiekunom pracy 12-letniej Darii, gdzie, pod napisem, skądinąd słusznym „będąc Europejczykiem, pamiętaj że jesteś Polakiem” widzimy dziewczę z biało-czerwoną flagą, które w takt Poloneza Fryderyka Chopina (z jeszcze innego napisu wynika, że 12-letnia uczennica upodobała sobie szczególnie Poloneza op. 44), raźno bieży ku bramie tryumfalnej „Witaj europejczyku”; dziewczę owo niesie z sobą biało-czerwoną flagę, zaś za bramą spoczywa kilka flag innych państw. I to z pewnością efekt niezamierzony, ale jakże wymowny – flag tych nikt nie niesie, stoją sobie, porzucone, na niebieskiej, usłanej gwiazdami drodze, wiodącej zapewne do świetlanej przyszłości... Wspólny dom z oknami w barwach narodowych innych państw na kolejnym rysunku, to znów uściśnięte dłonie – ja wciąż jeszcze pamiętam tę poetykę, i jak się okazuje – nie ja jeden.
I doprawdy nie wiem, czy dziś w szkołach i przedszkolach kolportowane są już nowoczesne wersje „Kartinek” i „Murziłek”, wiem natomiast, że najnowsze minimum programowe dla przedszkolaków kładzie nacisk na posiadanie wiedzy o tym, że Polska jest członkiem Unii Europejskiej, natomiast na wierszyk „Kto ty jesteś – Polak mały” już niekoniecznie albo wcale.

Jakże wiele treści niesie z sobą już sam tytuł konkursu ”Jestem obywatelem Polski – jestem obywatelem Unii Europejskiej”. O ile wiem, przynajmniej u nas, albo jest się obywatelem Rzeczpospolitej Polskiej, albo obywatelem innego państwa. To po pierwsze. Po drugie, począwszy od gorącego okresu przedakcesyjnego, wmawiano nam, że UE nie jest państwem. Tak jak dziś wmawia się nam, że po ratyfikacji Traktatu z Lizbony państwem się nie stanie. O tym, że dziś Unia przypisuje sobie coraz więcej kompetencji zastrzeżonych dla państw i o tym, że po Traktacie stanie się to już w sposób jawny, wiedzą doskonale ci, którzy się tą tematyką interesują i myślą jeszcze myślą nie przetrawioną przez stróżów i cenzorów politycznej poprawności; natomiast jest to przez Salon skrzętnie chowana i zamydlana tajemnica – a tu proszę, jaka niespodzianka ! Już bez kamuflażu, w tak piękny, symboliczny sposób najmłodszych indoktrynuje się, że są obywatelami jeszcze innego obcego państwa! O, przepraszam, według pewnego raportu przygotowanego przez naukowców PAN to państwo nie jest obce, tylko nasze. Bo według raportu tegoż, stawianie UE w opozycji do Polski (my-oni) to przejaw homofobii, a homofobia jest zagrożona karą więzienia.
No ale przecie podobno od niedawna jesteśmy członkami Unii, nie zaś obywatelami! Obywatelstwo jest przynależne państwom! Oczywiście, powie ktoś, to tylko taka „gra słów” – jednak jakże symboliczna i wymowna; niechże pociecha od najmłodszych lat indoktrynacją przesiąka i się oswaja, przyswajając treści, które mogłyby się okazać trudne do przyswojenia przez dorosłych rodziców. No, przynajmniej tych, którzy posiadają jeszcze wykształcony aparat krytyczny...
M. Poświatowski

MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Sat, December 21, 2024 13:24:02
IP          : 18.222.46.192
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html