Uciekający z Szamponami...
I znów mieliśmy pijanych pieszych, spacerujących (z dramatycznym skutkiem) środkiem drogi, pijanych rowerzystów i pijanego woźnicę. Nie licząc kierowców oczywiście. Miniony tydzień przyniósł też chyba pierwsze efekty podwyżek cen alkoholi – pod strzechy trafia stary, sprawdzony za komuny bimber. Poza tym w minionym tygodniu nie brakowało kradzieży, także nieudanych – łupem złodziei padało paliwo, samochód, a nawet quad. Jednak często zdarza się, że Policja prędzej czy później łapie sprawców niektórych przestępstw, niekiedy na gorącym uczynku – jak owego złodzieja, „zatrzymanego w bezpośrednim pościgu”, którego łupem padły... 4 szampony do włosów o wartości 40 zł. Chciał zaimponować dziewczynie? Wciąż zdarzają się również zniszczenia mienia – w ręce policjantów wpadł 32-latek, który uszkodził zainstalowany na drzwiach jednej z kamienic domofon – straty oszacowano na 500 zł. Ech, przydałby się taki, złapany na gorącym uczynku sprawca i u nas – wreszcie znalazłyby się pieniądze na wymianę zdezelowanego domofonu na naszej klatce... :)