Takie były „Urodziny Bema”
Uroczyste odsłonięcie ogromnej repliki „Panoramy Siedmiogrodzkiej” na Placu Rybnym, gotowanie prawdziwego, węgierskiego gulaszu i degustacja win tokajskich – czyli I Tarnowski Festiwal Smaków, a na koniec koncert Ewy Bem w tarnowskim teatrze – to tylko niektóre elementy programu „Urodzin Bema” – święta, na którym w sobotę mogli bawić się mieszkańcy naszego miasta. Jeżeli zaś chodzi o słynne powiedzenie – „Polak – Węgier dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki” – to szablę pozostawiliśmy generałowi, zaś polsko – węgierskie braterstwo z powodzeniem zacieśnialiśmy przy szklanicy Furmintu, Asu i innych odmian Tokaju, które ochoczo serwowali przybyli do naszego grodu Węgrzy.