Źródło: inTARnet.pl

   Powracają oszustwa „na wnuczka”    -   08/6/2009

Po dłuższej przerwie powracają do Tarnowa oszustwa metodą „na wnuczka”. Do starszego mężczyzny zadzwonił chłopak podający się za jego wnuka. Poprosił mężczyznę o przekazanie pilnie mu potrzebnej kwoty 15 tysięcy złotych. Mężczyzna zgodził się i wpłacił na podane konto bankowe kwotę 12 tysięcy złotych, jak okazało się oszustowi, który podszył się za krewnego. Mężczyzna podający się z wnuczka skontaktował się z 78-letnią mieszkanką naszego miasta. Tym razem jednak próba wyłudzenia pieniędzy nie udała się. Z innych wydarzeń warto z niepokojem zauważyć zdarzenie, do jakiego doszło w piątek późnym wieczorem na ul. Goldhammera, kiedy to na 20-letnią Tarnowiankę napadła grupa kilku młodych dziewczyn. Napastniczki zostały złapane, część z nich trafiła do Policyjnej Izby Dziecka. Za wydarzenie tygodnia uznaję natomiast przypadek włamywacza z Ciężkowic, który wybijając boczną szybę w zaparkowanym samochodzie wszedł do środka, urwał półkę od schowka po czym... zasnął. Obudzili go policjanci.

Ogloszenie

>

Kradzieże, rozboje, napady
W Tarnowie na ul. Krakowskiej została zatrzymana 27-letnia tarnowianka, która próbowała ukraść spodnie z jednego ze sklepów odzieżowych. Podczas szarpania ze sprzedawcą doszło do rozerwania odzieży. Wartość start przekroczyła 250 złotych.
1 czerwca w Tarnowie nieznany sprawca ukradł z ul. Krasińskiego rower górski wart 1800 złotych. Na ślad złodzieja trafili strażnicy miejscy zatrzymując 31-letniego tarnowianina prowadzącego skradziony rower.
Do jednego z mieszkań przy ul. Kołłątaja w Tarnowie wszedł nieznany sprawca wykorzystując nie zamknięte drzwi. Zagroził 20-letniemu mieszkańcowi i zażądał wydania pieniędzy. Wystraszony mężczyzna wyjął z kieszeni 220 złotych i oddał napastnikowi. W wyniku podjętych przez policjantów z komisariatu Tarnów Centrum działań sprawca został zatrzymany. 27-letni tarnowianin trafił do policyjnego aresztu.
Nieznany sprawca wykorzystując nie zamknięty dom przy ul. Skrzetuskiego w Tarnowie dokonał kradzieży złotej biżuterii w postaci łańcuszków, wisiorów, pierścionków i kolczyków. Wartość mienia oszacowana została na 5 tysięcy złotych. W wyniku podjętych czynności policjanci z komisariatu Tarnów zachód ustalili i zatrzymali złodzieja, którym okazał się być 23-letni mieszkaniec Nowej Jastrząbki. Trafił on do policyjnego aresztu.
W Starych Żukowicach nieznany sprawca po zerwaniu kłódek zabezpieczających metalowy kontener, ukradł z jego wnętrza 20 sztuk butli gazowych, powodując straty w wysokości 2300 złotych na szkodę prywatnej firmy.
Późnym wieczorem w piątek na ul. Goldhammera grupa kilku młodych dziewczyn zaatakowała 20-letnią mieszkankę Tarnowa przewracając ją na ziemię. Napastniczki przytrzymując ofiarę za włosy zabrały jej torebkę z telefonem komórkowym i kosmetykami. Wartość start wyniosła 270 złotych. W wyniku działań policjantów z komisariatu Tarnów Centrum zatrzymano 5 dziewczyn, sprawczyń rozboju (14, 14, 16, 17 i 25 lat). Wszystkie są mieszkankami Tarnowa. Trafiły do policyjnego aresztu, młodsze do Policyjnej Izby Dziecka. Policjanci odzyskali także torebkę, kosmetyki i etui na telefon. Ustalono, że spośród zatrzymanych 5 dziewczyn czynny udział w rozboju brały 3 spośród nich.
Nieznany sprawca włamał się do dwóch altanek na terenie ogródków działkowych „Jaskółka” przy ul. Traugutta w Tarnowie. W pierwszym przypadku wyważył drzwi wejściowe i zabrał z wnętrza m.in. odtwarzacz DVD, wieżę z głośnikiem, wkrętarko-wiertarkę, tarcze szlifierskie – mienie warte łącznie 500 złotych. Do drugiej z altan wszedł wybijając szybę i ukradł szlifierkę kątową oraz elektryczną wiertarkę. Starty wyniosły 250 złotych. Policjanci z komisariatu Tarnów zachód złapali włamywacza, którym okazał się być 31-letni tarnowianin. Odzyskano część skradzionych łupów, a sprawca trafił do aresztu.
Włamywacza z Ciężkowic zmorzył sen podczas, gdy próbował się włamać do samochodu Peugeot zaparkowanego na ciężkowickim Rynku. Mężczyzna wybił boczną szybę w pojeździe i wszedł do jego środka. Zdążył jeszcze urwać półkę od schowka, narażając właściciela samochodu na straty w wysokości 400 złotych, po czym zasnął wewnątrz pojazdu. Obudzili go policjanci.

Oszustwa
Do oszustwa metodą „na wnuczka” doszło w Tarnowie. Do starszego mężczyzny zadzwonił chłopak podający się za jego wnuka. Poprosił mężczyznę o przekazanie pilnie mu potrzebnej kwoty 15 tysięcy złotych. Mężczyzna zgodził się i wpłacił na podane konto bankowe kwotę 12 tysięcy złotych, jak okazało się oszustowi, który podszył się za krewnego.
Mężczyzna podający się z wnuczka skontaktował się z 78-letnią mieszkanką Tarnowa. Chciał pożyczyć od kobiety pieniądze. Próba oszustwa nie udała się, bo kobieta nie dysponowała taką sumą pieniędzy i odmówiła przysługi. Policja przestrzega przed działającymi w ten sposób oszustami. Zwłaszcza osoby starsze i mieszkające samotnie powinny zachować szczególną ostrożność. Bądźmy czujni w kontaktach w osobami nieznajomymi. Kierujmy się ograniczonym zaufaniem w stosunku do osób, które podając się za krewnych czy znajomych próbują pozyskać od nas pieniądze i pod żadnym pozorem nie wpłacajmy pieniędzy bez dokładnego sprawdzenia z kim tak naprawdę mamy do czynienia.

Za kółkiem
W Tuchowie na ul. Kolejowej kierujący Hondą Civic, 19-letni mieszkaniec Gromnika jadąc w kierunku miejscowości Burzyn potrącił 81-letniego mieszkańca Tuchowa, który przechodził przez jezdnię z lewej na prawą stronę dla kierunku jazdy samochodu. Pieszy z urazem kończyny dolnej trafił do tarnowskiego szpitala, gdzie zdiagnozowano złamanie kości udowej. Obydwaj uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
Tragicznie zakończył się wypadek drogowy, do którego doszło wieczorem na wojnickiej obwodnicy. Kierujący Nissanem Primera, 23-letni mieszkaniec Zakrzowa jadąc w kierunku Brzeska na prostym odcinku drogi utracił panowanie nad pojazdem, odbił się od bariery ochronnej i wjechał na przeciwległy pas ruchu zderzając się z prawidłowo jadącym Vw Golfem kierowanym przez 49-letniego opolanina. W wyniku uderzenia kierowca Golfa poniósł śmierć na miejscu. Jego pasażer 24-latek doznał urazu głowy, 19-letnia pasażerka – stłuczenia kości miednicy i urazu brzucha, a 42-letnia kobieta – urazu głowy. Ranni przebywają w tarnowskim szpitalu. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kierujący Nissanem był trzeźwy. Droga K4 była zablokowana przez ponad 2,5 godziny. Policja zorganizowała objazdy przez Wojnicz.
Do wypadku drogowego doszło w Niedomicach. Kierujący Fordem Sierrą 37-letni mieszkaniec Żabna jadąc ul. Niedomicką podczas wykonywania manewru skrętu w lewo w ul. Fabryczną zderzył się z jadącym z przeciwka na wprost, kierującym motorowerem 58-letnim mieszkańcem Bobrownik Wielkich. W wyniku uderzenia kierujący motorowerem doznał urazu klatki piersiowej i ogólnych potłuczeń. Pozostaje w szpitalu. Wyniki badania – kierujący samochodem trzeźwy, motorowerzysta 0,5 promila alkoholu.
Policjanci z Żabna zatrzymali na ul. Jagiełły do kontroli drogowej 53-letniego miejscowego, który poruszał się Fiatem 126p mając prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Blisko 3 promile alkoholu w organizmie miał 50-letni tarnowianin zatrzymany przez policjantów z tarnowskiej Komendy Miejskiej w sobotni wieczór. W takim stanie mężczyzna jeździł po mieście Fordem Scorpio.

Narkotyki
Policjanci z komisariatu Centrum w Tarnowie zatrzymali na ul. Wilczej 19-latka, który posiadał 0,82 gramy marihuany.

Różne
Jak już pisaliśmy, pokłosiem niedzielnego III-ligowego meczu rozegranego pomiędzy Unią Tarnów i Hutnikiem Kraków jest zatrzymanie 12 pseudokibiców Unii Tarnów, którzy obrzucili kamieniami, kostką brukową i butelkami policjantów zabezpieczających mecz. Wszyscy zatrzymani to młode osoby w wieku od 16 do 19 lat. 5 z nich nie ukończyło 17-go roku życia, więc zgodnie z obowiązującym prawem poniosą odpowiedzialność przez Sądem Rodzinnym. Pozostałe 7 osób usłyszało zarzut udziału w zbiegowisku publicznym i dopuszczenia się zamachu na osoby oraz czynnej napaści na funkcjonariuszy Policji. Sprawcy doprowadzeni zostali do Prokuratury Rejonowej w Tarnowie, gdzie zastosowano wobec nich środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz poręczeń majątkowych. Komendant Miejski Policji w Tarnowie insp. Zbigniew Ostrowski powołał w KMP Tarnów specjalną grupę, w skład której wchodzą policjanci pionu kryminalnego, pracujący nad sprawą niedzielnych zamieszek pod stadionem tarnowskiej Unii. Dysponują oni bogatym materiałem dowodowym, tak więc ustalenie i zatrzymanie pozostałych agresywnych pseudokibiców jest tylko kwestią czasu. Jak podkreśla Komendant Ostrowski, policja będzie zdecydowanie przeciwdziałać wszelkim przejawom bezsensownej agresji podczas imprez sportowych i bezwzględnie ścigać stadionowych chuliganów. ”Po zapadnięciu wyroków dochodzić będziemy także zadośćuczynień za poniesione straty. Zachowanie z jakim mieliśmy do czynienia jest naganne i społecznie nieakceptowane. Kibice muszą mieć świadomość, że porażki ich drużyn wpisane są w rywalizację sportową, a żal po przegranym meczu i negatywne emocje z tym związane nie mogą być pretekstem do agresji wyładowywanej na kibicach drużyny przeciwnej, Policji zabezpieczającej imprezę czy innych osobach. Czas najwyższy by na naszych stadionach zagościły cywilizowane standardy zachowań. Apelujemy do osób mających największy wpływ na wychowanie młodego pokolenia- rodziców, nauczycieli i pedagogów - tłumaczcie młodym na czym polega idea sportu, zdrowa i prawdziwa rywalizacja, piętnujcie przejawy agresji. Policja wspiera działania wychowawcze w tym zakresie, organizując i spotykając się z młodymi podczas akcji edukacyjno-profilaktycznych” - czytamy w komunikacie.
O tym również informowaliśmy w osobnej wiadomości. Przez dwa dni małe, węgierskie miasteczko Dorog położone na terenach gdzie w 1683 roku wojska Jana III Sobieskiego rozgromiły Turków, stało się miejscem zaciętej rywalizacji najlepszych europejskich drużyn oddziałów specjalnych. Właśnie tu, 40 kilometrów na północny-zachód od Budapesztu w dniach 19-20 maja odbyły się IV Międzynarodowe Zawody Strzelania Sytuacyjnego Oddziałów Specjalnych – 4th International SWAT Situation Shooting Championship. Do udziału w zawodach zgłoszono 32 drużyny policyjne z 8 krajów Unii Europejskiej, w tym z Niemiec, Austrii, Słowenii, Czech, Słowacji, Węgier, Polski i Rumunii. Polscy policjanci od zadań specjalnych wzięli udział w węgierskich zawodach po raz pierwszy. Nasz kraj reprezentowali policjanci z tarnowskiej Komendy Miejskiej – członkowie Nieetatowej Grupy Realizacyjnej, komórki powołanej w styczniu 2007 roku przez Komendanta Miejskiego insp. Zbigniewa Ostrowskiego, do przeprowadzania szczególnie trudnych i niebezpiecznych interwencji. Policjanci z Tarnowa na czele z nadkom. Mirosławem Morylem zastępcą Komendanta Miejskiego, byli jedyną polską drużyną startującą w zawodach i jedyną pochodzącą z miasta, które nie posiada zawodowego pododdziału antyterrorystycznego. Na 28 startujących teamów do końca rywalizacji wytrwało 26 drużyn. W klasyfikacji końcowej polscy policjanci zajęli 14 miejsce otrzymując pamiątkowy certyfikat. Pierwsze i trzecie miejsce zdobyli Węgrzy, drugie przypadło Słowakom z Żyliny. Do zawodów tej rangi tarnowscy komandosi przygotowywali się pod okiem instruktorów z krakowskiego pododdziału antyterrorystycznego. Zawody rozegrano na strzelnicy polowej. Prowadził je były policjant komandos, na co dzień szkolący węgierskie i amerykańskie oddziały specjalne. Zawody przeprowadzone zostały w skrajnie trudnych warunkach - trwały nieprzerwanie 36 godzin - od g. 9:00 we wtorek do g 18:00 dnia następnego z jedną, planowaną dwugodzinną przerwą. Trzyosobowe drużyny rywalizowały w 11 konkurencjach, sprawdzających wytrzymałość fizyczną i psychiczną „spec glin” na stres, zmęczenie i trudne warunki. Konkurencje zmuszały do maksymalnej koncentracji, wielopłaszczyznowego myślenia oraz szybkiego i precyzyjnego strzelania. Kolejność startu nie była upubliczniona, tak więc każda z drużyn czuwała dzień i noc, by po wyczytaniu, w wymaganych regulaminem dwóch minutach stawić się na start i podjąć konkurencję. Na kolejny start policjanci oczekiwali w pełnym umundurowaniu i uzbrojeniu, w kilkudziesięcioosobowych namiotach, na metalowych pryczach pozbawionych materacy. W ciągu 36 godzin trwania rywalizacji przysługiwały dwa ciepłe i jeden zimny posiłek. ”Jak wspominają nasi, najbardziej dotkliwie zapamiętali właśnie bark snu, skrajne zmęczenie, wszechobecny kurz i temperatury dochodzące w dzień do 35 st C. Podkreślają jednak, że udział w rywalizacji z najlepszymi w Europie to niezwykle cenne doświadczenie, nie tylko podnoszące umiejętności, ale także obnażające słabsze strony. Jesteśmy dumni z naszych chłopców i serdecznie gratulujemy im zajętej lokaty” - czytamy w komunikacie.

MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Wed, January 15, 2025 11:14:05
IP          : 18.217.89.130
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html