Kosmos w BWA
Jednym z ciekawszych epizodów ubiegłotygodniowych Zdaerzeń był wernisaż wystawy malarstwa Marka Chodkowskiego. Prezentowane w Galerii Małej BWA prace mogłyby śmiało wypełnić odbywającą się dzień później „GALAktykę poetów i malarzy”, gminną imprezę, której nie warto nawet komentować. Abstrakcyjne obrazy Chodkowskiego są o całe niebo lepsze od wytworów prezentowanych w Parku Strzeleckim – i to zarówno malarsko, jak i poetycko. Tarnowski artysta w swoim malarstwie bliski jest greckim ideałom w rozumieniu sztuki, w myśl których piękno jest tym, co zachwyca, co się podoba. Na jego płótnach nie ma nic, oprócz intrygującej ciszy i zapamiętałej próby uchwycenia groźnego piękna kosmosu, którym artysta fascynuje się od lat.