Zaatakował maczetą...
Być może popularny filmik zamieszczony na youtobe pokazujący, jak grupa sprawców siłą mięśni wyrywa i kradnie bankomaty, stał się inspiracją dla 30-letniego mieszkańca Tarnowa, który ukradł skarbonę znajdującą się w kaplicy w Szpitalu im. Szczeklika. Z pewnością mocno się rozczarował, nie znajdując w niej żadnych pieniędzy, a jedynie zapisane na karteczkach intencje chorych. Z kolei w Olszynach nieznani sprawcy ukradli z maszyn do gier znajdujących się w lokalu gastronomicznym ponad 16 tysięcy złotych. Nieco inny charakter miała kradzież, jakiej dopuścili się dwaj mieszkańcy Woli Rzędzińskiej, którzy z magazynu jednej z piekarni zabrali... 10 bochenków chleba, a następnie, „by utrzymać się i jego posiadaniu” użyli wobec pracownika zakładu przemocy. Sprawcy trafili za kratki. Najbardziej jednak sensacyjnie brzmiała informacja o zatrzymaniu grupy mężczyzn, z których jeden zaatakował 53-letniego tarnowianina... maczetą. Mężczyznę rannego w szyję znaleziono rannego na ulicy Skargi.