Czy miasto poniesie konsekwencje?
Jeszcze w lipcu tarnowskie media podały, iż jedna z firm startująca w przetargu na budowę parku wodnego, oskarżyła firmę, która przetarg ten wygrała o posłużenie się fałszywymi dokumentami mającymi potwierdzać doświadczenie w tego rodzaju inwestycjach. Protest został jednak przez Tarnowski Ośrodek Sportu i Rekreacji odrzucony. Czy jeśli oskarżenia potwierdzą się przed sądem, miasto będzie musiało zapłacić odszkodowanie? Zapytaliśmy o to wiceprezydenta Tarnowa Henryka Słomkę-Narożańskiego.