Demontaż polskiego państwa
Właściwie to nie do końca wiadomo – Traktat z Lizbony wszedł, czy nie wszedł w życie? Zgodnie bowiem z polskim prawem, powinien być on opublikowany pierwej w Dzienniku Ustaw. Tymczasem traktat opublikowany został, a i owszem – tyle że w dzienniku ustaw Unii Europejskiej. Niektórzy „konstytucjonaliści” uważają, że skoro został opublikowany w Brukseli, to u nas już nie musi, co rzuca nam nieco światła na kwestie suwerenności i zagadnienie dotyczącego tego, czy konstytucja RP, zgodnie z konstytucją jest, czy nie jest nadrzędnym źródłem prawa w Polsce. Ci sami „znawcy” zapewne jednak szybciutko zmienią zdanie, gdy Trybunał Konstytucyjny odrzuci skargę grupy posłów na ów dokument i sposób jego przyjęcia, argumentując np., że skarga jest niezasadna, bo nie można zaskarżyć czegoś, co nie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw... Tymczasem idzie nowe, trwa w najlepsze demontaż pozostałości polskiego państwa, co pokazuje chociażby fakt, iż wśród 134 ambasadorów UE, ani jeden nie jest Polakiem...