Biblioteka Dobrej Książki (1)
„Pieniądze wydatkowane przez państwo w różny sposób i w różnych dziedzinach życia niczego nie dodają do zasobów materialnych ludności, lecz jedynie dokonuje się redystrybucji tego, co już zostało wytworzone”. „Podatki i wydatki – te wspaniałe instrumenty, za pośrednictwem których każdy stara się żyć na koszt kogoś innego”. „Są ludzie, którzy uważają, że kradzież traci całą swoją niemoralność, gdy staje się legalna”. „Ochrona krajowych producentów dokonuje się zawsze i wszędzie kosztem konsumentów danego dobra w kraju chroniącym krajowych producentów”. „Mój Boże, jak ciężko w ekonomii dowieść, że dwa i dwa daje cztery. Gdy to się uda (...), (ludzie mimo to znowu zagłosują) tak, jakby nic nie zostało powiedziane”. „Łaski panowie! Szanujcie przynajmniej arytmetykę”. „W ekonomii każdy czyn, zwyczaj, prawo, lub instytucja nie pociąga zwykle jednego, a wiele następstw. Z nich jedne są natychmiastowe – te widać, inne pojawiają się stopniowo – tych nie widać”. To garść cytatów z przedmowy i nie tylko z przedmowy do maleńkiej, przecudownej książeczki Federica Bastiata „Co widać i czego nie widać”. Jedyne co dziwi to jedynie fakt, że złożony z 12 rozdziałów esej ten, jakże aktualny, został napisany przez człowieka który urodził się w roku 1801... Z zawartymi tu tezami można się zgadzać lub nie, trochę trudniej z argumentami i faktami – dlatego też po przeczytaniu tej książeczki, ludzie rozumni być może dowiedzą się czegoś nowego, być może otworzą się im oczy – zaś ludzie nierozumni i wszelakiej maści cwaniacy, ze wskazaniem na polityków – zgrzytną zębami... Anonimowy darczyńca za pośrednictwem naszej redakcji przekazał na nasze ręce 12 egzemplarzy tej książeczki, z prośbą o ofiarowanie jej Miejskiej Bibliotece Publicznej. Zatem – niniejszym inaugurujemy comiesięczny cykl opatrzony nazwą „Biblioteka Dobrej Książki”.