Budżet rozwoju czy zadłużania?
Jutro, tj. w czwartek 17 grudnia radni Rady Miasta Tarnowa debatować będą nad prezydencką propozycją budżetu na rok 2010. Przewiduje on bardzo wiele inwestycji, ale i rekordowy dług który wzrośnie o 81 mln do sumy 256 mln zł. Przy planowanych dochodach – 488 mln, oznacza to dług na poziomie 52,5%, o 7,5% poniżej poziomu dopuszczanego przez ustawę.
”Nie uważam zadłużania miasta za coś nagannego, w sytuacji gdy środki te przeznacza się nie na konsumpcję, ale na rozwój”-odpowiadał w dniu dzisiejszym na pytania dziennikarzy prezydent Ryszard Ścigała. Jego optymizmu nie podzielają radni PiS.
”A co stanie się, gdy przyszłoroczne wpływy staną się mniejsze od planowanych i deficyt przekroczy poziom 60 procent? Wówczas grozi nam zarząd komisaryczny, wstrzymanie inwestycji oraz powstrzymanie działań do samego administrowania miastem” - stwierdza Jacek Łabno.