Trzy dni i trzy noce ma trwać w Tarnowie feta - obiecał prezes Rafinerii Trzebinia G.Ślak - jeśli żużlowcy Unii Tarnów zdobędą pierwsze w historii klubu drużynowe mistrzostwo kraju. Dziś uczynili kolejny krok w tym kierunku. A musieli sobie radzić bez jednego z asów atutowych - Tomka Golloba, który pauzował za niesportowe zachowanie w piątkowym meczu z Apatorem. "Jaskółki" podejmowały niedawny klub braci G. - Polonię Bydgoszcz. Nie było niespodzianki - Unia wygrała 57: 32, choć bohaterem meczu był Andreas Jonsson.