Coraz większa powódź w regionie, zagrożenie cofką z Białej na Wątoku, a w dodatku padało przez 20 godzin non-stop
aktualizacja z godz. 23:45 - 04/6/2010Dramatu powodziowego akt drugi
Dramat powodziowy - w wielu miejscach większy niż 2 tygodnie temu - przeżywają ponownie mieszkańcy wielu miejscowości na Pogórzu (gminy Ciężkowice, Szerzyny, Pleśna, Rzepiennik, Tuchów, Ryglice), mieszkańcy Skrzyszowa, Borzęcina, Szczurowej i Woli Rogowskiej ... W powiecie tarnowskim alarm przeciwpowodziowy obowiązuje od godz. 22:00 w czwartek. W Tarnowie alarm powodziowy ogłoszono o godz. 9:00. Sytuacja pogarsza się. Odwołano święto miasta- Zde(a)rzenia 2010.
W nocy uporano się z problemem niedrożnego przejazdu przez wiadukt na Krakowskiej. Obecnie wiadukty na Krakowskiej i Czerwonej funkcjonują. Zalany i nieprzejezdny jest wiadukt na Tuchowskiej oraz ulica Lotnicza. Woda wystąpiła na ulice Jagiellońską, Pracy, Warzywną, Gumniską, Rzeczną i Spytki z Melsztyna.
Jak się okazało, wieczorna czwartkowa burza i obfite nocne opady deszczu to nie były ostatnie tego typu zjawiska pogodowe. Przestało padać dopiero popołudniu w piątek. Stan rzek bez przerwy podnosił się w całym regionie powyżej stanu alarmowego. Na Białej woda zaczęła pod Tarnowem nieznacznie opadać dopiero popołudniu. Fala kulminacyjna (prawie 8 metrów) dotarła około 20:00 do miasta. Zamknięto most na ul. Mościckiego.