
Dwa razy Gałczyński
”Nie powiem, szykowałam się na tę ucztę duchową. Piątego czerwca, późnym popołudniem, do Tarnowskiego Teatru poszłam Gałczyńskiego oglądać. Gałczyńskiego kocham, więc jak dziecko się cieszyłam. Tego dnia Tarnowski Teatr użyczył gościny Uniwersytetowi Trzeciego Wieku przy Małopolskiej Wyższej Szkole Ekonomicznej w Tarnowie, który „Zaczarowaną Dorożkę Trzeciego Wieku” wystawiał. To było o godz. 17. Natomiast zaraz po „trzeciowiecznej dorożce” występować mieli całkiem, ale to zupełnie młodzi ludzie. Dyrektor Tarnowskiego Teatru Edward Żentara zainicjował bowiem projekt pod nazwą Scena Młodych spektaklem „Ildefonsjada, czyli niech żyje mistrz”.” - pisze Ewa Czajkowska-Smożewska. Całość recenzji ukaże się w sobotnim „Dzienniku Polskim”.