Ścieżki rowerowe jak tor przeszkód
Kolejny raz protestowali w piątek tarnowscy rowerzyści przeciwko – najogólniej rzecz ujmując - „funkcjonalności” ścieżek rowerowych, czy może raczej ciągów rowerowo-pieszych w Tarnowie. Miłośnicy dwóch kółek zebrali się przy rondzie "tymczasowym" Słoneczna-Starodąbrowska, by po zgromadzeniu się tam odpowiedniej liczby funkcjonariuszy Policji, udać się w małych grupach na skrzyżowanie Szkotnik-Klikowska-Słowackiego, gdzie przez krótki czas blokowali ruch grupowo przechodząc przez przejścia dla pieszych. Uczestników akcji nie satysfakcjonuje odpowiedź magistratu na postulaty Bieniasz Bike. Zatem czy Tarnów rzeczywiście jest „Miastem Przyjaznym Rowerzystom”, czy też może rowerzyści oczekują zbyt wiele?