Prokuratura: powiatowe listy PiS legalne
Prokuratura w Nowej Hucie nie doszukała się znamion przestępstwa w głośnej, nie tylko w naszym regionie, sprawie dotyczącej rejestracji list PIS w powiecie tarnowskim przez pełnomocniczkę wyborczą tej partii w powiecie, Lucynę Malec. Według relacji starosty Mieczysława Krasa, Lucyna Malec zarejestrowała listy niezgodne z ustaleniami poczynionymi, m.in. przy jego udziale. Ostatnie z tych ustaleń miały zapaść w gabinecie Starosty zaledwie kilka minut przed złożeniem list w Powiatowej Komisji Wyborczej. Ostatecznie na listach PiS nie znalazło się jednak nazwisko M. Krasa i innego członka zarządu powiatu A.Szpaka, a także dotychczasowego przewodniczącego Rady Powiatu S.Gostka, burmistrza Wojnicza Z.Noska i kilku innych samorządowców. Na pierwszym miejscu jednej z list pojawiła się natomiast ... córka pełnomocniczki. Relację starosty potwierdzało wiele innych osób. On sam oraz Adam Szpak i troje tarnowskich posłów PiS (B.Marianowska, J.Pilch, M.Wojtkiewicz), którym, mimo podjętych prób, nie udało się zmienić decyzji pełnomocniczki, zdecydowali się w kilka dni później na zawiadomienie o incydencie prokuratury. Krakowscy prokuratorzy odmówili jednak wszczęcia śledztwa, nie przeprowadzono więc przesłuchania ewentualnych świadków. Zdziwienia tą decyzją nie kryją zarówno rzeczeni parlamentarzyści, jak i starosta Kras.