Jowita
„Jowita” to adaptacja „Disneylandu” Stanisława Dygata. Fabuła powieści pozwoliła Morgensternowi opowiedzieć kolejną historię miłości dwudziestolatków, ale już w zupełnie innej niż w debiutanckim Do widzenia, do jutra tonacji: liryzm i melancholię zastąpiła gorycz, tak jak nieco naiwne uczucie tamtych bohaterów – wyrachowanie obecnych. Reżyser razem ze scenarzystą Tadeuszem Konwickim wyeksponowali motyw nieautentyczności, zakładania masek i życia życiem niechcianym. W efekcie ta „relacja z potyczek między kobietą a mężczyzną” stała się krytyczną analizą przemian społeczno-obyczajowych lat 60. Premiera filmu odbyła się podczas festiwalu w San Sebastian, kilka miesięcy po tragicznej śmierci Zbigniewa Cybulskiego, a pojawieniu się nazwiska aktora w czołówce towarzyszyły oklaski. Ów kontekst sprawia, że Jowita, choć pomyślana jako gorzka historia o traconych złudzeniach i stale zmienianych maskach, dziś jest nie tylko cennym świadectwem swoich czasów i zapisem obyczajowości lat 60., ale przede wszystkim – pożegnaniem z ikoną polskiego kina. Ten zrekonstruowany cyfrowo film obejrzeć będzie można na jednorazowej projekcji z cyklu „Millennium Classic” w drugim miesiącu wakacji, 15 sierpnia o godz. 20:00 w kinie Millennium. Więcej informacji – na kilka dni przed projekcją.