Chwila nieuwagi...
Po raz kolejny sprawdza się porzekadło, że „okazja czyni złodzieja”. Wystarczy chwila naszej nieuwagi, czasem naiwność lub odrobina bezmyślność by utracić mienie. Pamiętać trzeba, że jesteśmy obserwowani przez kieszonkowców, operujących szczególnie w miejscach zatłoczonych. I tak np. w minionym tygodniu w jednym ze sklepów przy ul. Lwowskiej nieznany sprawca wykorzystując chwilową nieuwagę pokrzywdzonej, z torebki zawieszonej na ramieniu ukradł jej portfel z zawartością – gotówką w kwocie ponad 200 złotych, dowodem osobistym i prawem jazdy. Innym razem złodziej wykorzystał chwilową nieuwagę kobiety kiedy ta dokonywała transakcji bankowej w bankomacie przy ul. Krakowskiej w Tarnowie – kobieta utraciła okulary do komputera i artykuły spożywcze o łącznej wartości 299 złotych. W piątek w Żurowej dwie sprawczynie okradły 84-letnią kobietę. Z szafy w pokoju zabrały gotówkę w kwocie 2900 złotych. W innym przypadku nieznany sprawca wykorzystując niezabezpieczone drzwi wejściowe mieszkania przy ul Westerplatte w Tarnowie i nieuwagę mieszkańców, ukradł damską torebkę z telefonem komórkowym, kluczami do samochodu i mieszkania oraz portfelem z dokumentami i pieniędzmi. Nietypową kradzież zgłosił personel jednego ze marketów przy ul. Błonie w Tarnowie. Złodziej ukradł z terenu sklepu basen kąpielowy, o wartości 600 złotych. Miniony tydzień przyniósł też szereg zdarzeń drogowych – niestety także tych z kategorii „na podwójnym gazie”...