Pionierzy mają łatwiej ?
Długo zastanawiałem się, czy to akurat ja powinienem recenzować „Balladę o Wołyniu”. Zarówno temat sztuki (ludobójstwo na Kresach II Rzeczypospolitej), który nie daje mi spokoju od lat, jak i bliska znajomość z twórcami Teatru Nie Teraz (TNT), nie czynią ze mnie obiektywnego recenzenta.
Jako, że połowa tarnowskich mediów od dawna stara się nie zauważać twórczości niejakiego Tomasza Antoniego Żaka (TAŻ), a druga połowa kolegów dziennikarzy recenzji nie pisuje w ogóle, mogłoby się jednak okazać, że ważne przedstawienie tarnowskich przecież twórców nie zostanie szerzej w Tarnowie zauważone. Dlatego pozwalam sobie na kilka zdań refleksji o tym, co dane mi było zobaczyć w Tarnowskim Teatrze pod koniec czerwca, a co – jestem o tym przekonany – w wielu miejscach naszego kraju, gdzie „Ballada ..” została już zaproszona, będzie żywo komentowane.