Źródło: inTARnet.pl

   Pobieranie opłat od rodziców pięciolatków przez przedszkola może być niekonstytucyjne    -   07/10/2011

W tym roku wszedł w życie obowiązek przedszkolny dla 5-latków. W związku z tym prowadzone przez samorządy przedszkola pobierają od rodziców takich dzieci opłaty. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że może zachodzić tu przypadek naruszenia art. 70 konstytucji, który gwarantuje prawo do bezpłatnej nauki. Obowiązek przedszkolny jest przygotowaniem do niej. W skali kraju rodzice zapowiadają więc skierowanie do sądów pozwów w tej sprawie. Do Rzecznika Praw Obywatelskich wpłynęła już skarga, w której rodzic domaga się skierowania sprawy do Trybunału Konstytucyjnego (w tym przypadku chodziło o 6-latka uczęszczającego do zerówki i jego pobyt w niej dłuższy niż 5 godzin, za który trzeba dodatkowo płacić). RPO uważa, że są podstawy do uznania, iż może to naruszać przepisy. Podobnego zdania są również konstytucjonaliści, wypowiadający się na łamach „Dziennika – Gazety Prawnej”. Ten sam problem dotyczy również pięciolatków.

Ogloszenie

Problem ten to jeden z wielu klasycznych przykładów na to, jak ustawodawcy obarczają samorządy kosztami kolejnych swoich pomysłów, nie przekazując w ślad za tym środków finansowych, lub przekazując je w niewystarczającej do realizacji zadania wysokości. Samorządy zaś, ratując finanse – część tych kosztów przerzucają na obywateli, w tym wypadku rodziców. Początkiem października wielu spośród nich spotkała w portfelu niespodzianka – w ślad za dopuszczającą taką możliwość ustawą, wprowadzono dodatkową odpłatność za pobyt dziecka w przedszkolu przez czas przekraczający „podstawę programową”, która wynosi pięć godzin. Doprowadziło to do skokowego wzrostu opłat o kilkadziesiąt procent.

Tymczasem, jak pisaliśmy np. w artykule „U. Augustyn: przymus posyłania sześciolatków do szkół „jest dobry”” , do Sejmu trafił obywatelski projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty, który zakładał m.in. wycofanie się z wprowadzenia obowiązku szkolnego dla sześciolatków, przeforsowanego swego czasu przez PO (przy aktywnym udziale właśnie tarnowskiej posłanki Urszuli Augustyn). Projekt ten zakładał także objęcie subwencją oświatową również wychowania przedszkolnego. Jednak na ostatnim posiedzeniu Sejmu, wniosek PiS o niezwłoczne przystąpienie do drugiego czytania tego projektu został odrzucony i sprawą zajmie się dopiero Sejm nowej kadencji.
Póki co, obowiązuje stan, w którym rodzice mają obowiązek posyłania pięcioletnich dzieci do utrzymywanego przez samorząd przedszkola, jednak muszą dodatkowo płacić za pobyt dłuższy niż pięć godzin. Podobna sytuacja dotyczy sześciolatków, tyle że tutaj samorząd otrzymuje z budżetu subwencję jedynie wówczas, gdy dziecko takie chodzi do szkoły; jeżeli maluch chodzi to przedszkolnej zerówki – samorząd nie dostaje nic. W ten sprytny sposób rodzice ekonomicznie zmuszani są do posyłania sześciolatków do szkoły (tych sposobów jest więcej).

Jak podał kilka dni temu „Dziennik. Gazeta Prawna”, do Rzecznika Praw Obywatelskich wpłynęła skarga rodzica, który płaci za pobyt sześcioletniego dziecka w zerówce dłuższy niż 5 godzin. Rodzic domaga się skierowania sprawy do Trybunału Konstytucyjnego. W odpowiedzi na skargę RPO stwierdził, że są podstawy do uznania, iż obowiązujące przepisy naruszają prawo. Z kolei pytani o to konstytucjonaliści wskazują np. na art. 70 konstytucji, który gwarantuje prawo do bezpłatnej nauki. Obowiązek przedszkolny jest zaś przygotowaniem do niej. Kwestia ta dotyczy tak sześciolatków, jak i objętych od tego roku po raz pierwszy takim obowiązkiem pięciolatków. W skali kraju wkrótce może ruszyć lawina pozwów ze strony zdenerwowanych rodziców. Czy stanie się tak również w Tarnowie?

Do tarnowskiego magistratu skierowaliśmy w związku z tym kilka pytań. Pytaliśmy czy i kiedy samorząd ma zamiar nieść opłaty za przedszkole w opisywanym przypadku? Czy samorząd bierze pod uwagę fakt, iż prędzej czy później dojść może do sytuacji, w której nienależnie pobrane od tarnowskich rodziców pieniądze trzeba będzie im zwrócić? Jakie działania zamierza podjąć samorząd wobec organów polskiego państwa, by zrekompensować sobie w ten sposób koszty poniesione wskutek konieczności zwrotu rodzicom bezprawnie zabranych im pieniędzy?
W odpowiedzi na te pytania dyrektor Wydziału Edukacji UMT Bogumiła Porębska stwierdza: ”Tarnowski samorząd działa na podstawie i w granicach obowiązującego prawa. Nie pobiera się opłat za uczęszczanie do przedszkola w wymiarze podstawy programowej niezależnie od wieku dziecka. Takie zjawisko ma miejsce jedynie wtedy, gdy rodzic wyraża chęć, aby jego dziecko pozostawało w przedszkolu w dłuższym wymiarze czasowym. Działania magistratu podyktowane są zasadami prawa, nie my je tworzymy, jesteśmy jedynie wykonawcami! Dywagacje w tej sprawie (odnośnie dochodzenia od państwa środków, jeśli samorząd musiałby je zwrócić rodzicom), są poza zasięgiem naszych kompetencji.”

Cóż, o edukacji przedszkolnej, szkolnej i sześciolatkach pisaliśmy wielokrotnie. Osobiście jako rodzic jestem bardzo zadowolony zarówno z faktu, iż moje dziecko uczęszcza do przedszkola (nie każdy rodzic ma taką możliwość), jak i zadowolony jestem z poziomu, jaki oferuje moje przedszkole dzięki odpowiedniej kadrze. Jednocześnie jestem przy tym zwolennikiem zniesienia jakiegokolwiek przymusu edukacyjnego – ale to już inna historia. Siłą rzeczy do powyższych zagadnień, dotyczących milionów Polaków, będziemy jeszcze wracali, monitorując działania naszych reprezentantów – w nowym-starym Sejmie i Senacie.

M. Poświatowski

MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Sun, December 22, 2024 06:12:21
IP          : 3.15.237.229
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html