Kolejna edukacyjna afera
Czy posłaliby Państwo swoje dziecko do szkoły, w której mieści się siedziba Straży Miejskiej, gdzie przybywają klnąc na czym świat stoi petenci, by zapłacić mandat lub doprowadzani są pijani ludzie? Tarnów doczekał się kolejnej, po I LO i SP nr 3 edukacyjnej afery, sprokurowanej przez magistrat. Urząd Miasta Tarnowa chce przenieść siedzibę Straży Miejskiej do Zespołu Szkół nr 4.
„Powód do radości mają natomiast przede wszystkim mieszkańcy okolicznych osiedli – znacząco poprawi się poziom bezpieczeństwa w tym rejonie miasta” - przeczytaliśmy w nadesłanym w piątek komunikacie. Radości tej bynajmniej nie okazywali rodzice i nauczyciele tej placówki, podczas pośpiesznie zorganizowanej dziś, w poniedziałek, 31 października konferencji prasowej. A raczej wręcz przeciwnie – bo niczego z nimi nie konsultowano, a poza tym nie życzą sobie oni, aby ich dzieci uczęszczały do placówki współdzielonej ze Strażą Miejską.
-Chyba Urząd Miasta do tego dąży, żeby szkoła umarła śmiercią naturalną- stwierdził jeden z rodziców. Jeżeli magistrat nie ustąpi, dojdzie do okupacji szkoły.