Tarnowskie media w odwrocie
Najpierw zlikwidowano tarnowską „kablówkę”. Od miesiąca nie ma już tarnowskiego dodatku do „Dziennika Polskiego”. Teraz przyszła kolej na portal interMAKS, redagowany przez dziennikarzy tarnowskiego oddziału radia „Eska”. Mija właśnie siedem dni od momentu, kiedy portal nieoczekiwanie dla wszystkich zniknął z sieci. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, była to jednostronna decyzja „Warszawy”, czyli kierownictwa radia Eska, które nabyło kilka lat temu tarnowskie Radio MAKS. To na wyjątkowo ulotnych w formule informacyjnej "Eski" materiałach dziennikarzy tej rozgłośni bazował interMAKS, promując z pewnym sukcesem, w dojrzalszych grupach wiekowych radio, którego na co dzień słucha (ze względu na prezentowaną w nim aktualną muzyczną "sieczkę") w przeważającej większości tylko jedna grupa docelowa - bardzo młodzi ludzie.