O rządzie krytycznie, o PiS bez złudzeń
Pod koniec lutego w Tarnowie gościł Paweł Poncyliusz, jeden z liderów partii Polska Jest Najważniejsza, który spotkał się z sympatykami ugrupowania i lokalnymi dziennikarzami. To pierwsze takie spotkanie po jesiennych wyborach, które przyniosło PJN porażkę. Podczas konferencji prasowej Paweł Poncyliusz próbował kreślić optymistyczny scenariusz dalszej obecności swojej partii na scenie politycznej kraju. PJN pozostanie więc partią zdecydowanie opozycyjną, zdystansowaną jednak również wobec najsilniejszego na prawicy stronnictwa, czyli Prawa i Sprawiedliwości.
- Ciepło natomiast myślimy o Solidarnej Polsce - mówił Poncyliusz, choć i liderom SP nie szczędził uszczypliwości. O struktury PJN w Tarnowie i regionie ma dbać były poseł Jacek Pilch, który będzie jednocześnie odpowiedzialny za budowę, wspierającego partię programowo, ogólnopolskiego "think tanku". Najwięcej jednak uwagi politycy PJN poświęcili na konferencji prasowej krytyce działań rządu. Była mowa m.in. o skandalu wokół ACTA i wprowadzenia ustawy refundacyjnej, o "wyrwanych z kontekstu polityki prorodzinnej" planach reformy emerytalnej, szkodliwej podwyżce składek ZUS, mniejszych i większych aferach wokół EURO 2012 i wielu innych rządowych projektach i realizacjach, wobec których PJN nie unika zajmowania bardzo krytycznej - ale jak twierdzą działacze tej partii - konstruktywnej postawy. Zdaniem polityków PJN w rządzącej PO trwa konflikt, który może - za około rok - doprowadzić do rozłamu w Platformie.