O przyszłości i rozwoju Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Tarnowie miejscowi strażacy rozmawiali z Czechami. To właśnie firma z tego kraju dostarczyła oprogramowanie dla tarnowskiej jednostki, będącej swego rodzaju wzorem w Polsce. Informatyka pomaga nam na pewno, choćby w ograniczeniu liczby fałszywych alarmów – mówią pracownicy CPR.
Ogloszenie |
> |
Teraz Czesi przygotowywać będą włączenie do systemu drugiej jednostki na terenie Zakładów Azotowych. Kolejnym zadaniem ma być przystosowanie mapy cyfrowej do tego, by mogła być ona wykorzystywana przez strażaków i pogotowie. Miałoby to skrócić czas dojazdu na miejsce zagrożeń – mówi wicekomendant straży Tadeusz Sitko. Tarnowski CPR powstał przed dwoma laty. Na stanowisku kierowania pod wspólnym numerem telefonu alarmowego 112 dyżurują dyspozytorzy pogotowia i straży.
W sytuacjach zagrożenia umożliwia to szybsze dotarcie samochodów tych służb na miejsce wypadków.