Konflikt w „Trójce” trwa
Narasta konflikt w Szkole Podstawowej nr 3. Tej samej, która miała być zlikwidowana („wygaszona”) pod pretekstem dziwacznej „ekspertyzy geologicznej”, sprzecznej z innymi ekspertyzami, a wedle której sali gimnastycznej szkoły miała zagrażać „katastrofa budowlana”. Przypomnijmy, że w powszechnym odczuciu społecznym – zwłaszcza rodziców – dotychczasowego dyrektora Leszka Marka, za jego postawę wobec działań „miasta” spotkała kara – przegrał w tym roku konkurs na dyrektorskie stanowisko. Zdaniem Przewodniczącego Rady Rodziców, konkurs, delikatnie mówiąc, sprawiał wrażenie tendencyjnego; o ile referowany program rozwoju szkoły L. Marka na najbliższe lata był bardzo obszerny i konkretny, zawarty na kilkunastu stronach, o tyle program kontrkandydatki, zamieszczony został na... jednej stronie papieru A4, a przedstawiane przed komisją założenia „przypominały bardziej idee „rzucane przed komisję” niż rzeczowo nakreśloną wizję rozwoju i działania nowoczesnej szkoły”. Jednak to pani Renata Koralik, pracująca w gminie Ciężkowice, ma zostać dyrektorem „Trójki”. Tymczasem Rada Rodziców, ale też i Rada Pedagogiczna skarży się, że nowa pani dyrektor, mimo próśb, nie chce zaprezentować im przedstawionego w konkursie programu rozwoju szkoły, ani na ten temat rozmawiać.