Źródło: inTARnet.pl

  Kresy niepamięci    -   05/4/2005

Zbliża się 65 rocznica mordów, dokonanych na polskich oficerach w Katyniu. Zbliżają się również moskiewskie obchody rocznicy zakończenia II Wojny Światowej (9 maja). W tych ostatnich z całą pewnością weźmie udział Aleksander Kwaśniewski; panu prezydentowi nie przeszkadza fakt, iż ostatni rozbiór Polski, znany jako pakt Ribbentrop-Mołotow, który podzielił Polskę pomiędzy Hitlera i Stalina, obecny prezydent, a były rezydent KGB Władimir Putin nazwał niedawno „paktem obronnym”, zaś według rosyjskiego MSZ „właśnie w Jałcie mocarstwa sojusznicze potwierdziły pragnienie, by Polska była silna, wolna, niezawisła i demokratyczna”.

Ogloszenie

Władze Rosji zafundowały nam także lekcję „ historii po rosyjsku”, nazywając grzechem krytykowanie przez polskie media postanowień konferencji jałtańskiej.

5 marca 1940 r Stalin wydał tajny rozkaz w sprawie egzekucji 22 tysięcy polskich jeńców wojennych. Przez długie lata ów akt ludobójstwa ukrywano, próbując przypisać go Niemcom, choć to Niemcy, chcąc zjednać sobie Polaków do walki na froncie wschodnim, nagłośnili ów fakt w dniu 13 kwietnia 1943 roku. W lasku pod wsią Katyń, niedaleko Smoleńska w masowych grobach znaleziono tysiące ciał; spoczywali w nich polscy żołnierze, z rękami skrępowanym drutem kolczastym, zabici strzałem w tył głowy. Badania międzynarodowych ekip ekspertów, w tym także komisji PCK pozostawały jednoznaczne – winnymi ludobójstwa są Rosjanie. Akcja mordowania członków polskich elit była zresztą prowadzona od jesieni 1939 roku – przez obu najeźdźców. Po wojnie rosyjscy prokuratorzy dokładali wszelkich, na szczęście bezskutecznych starań, by katyńska zbrodnia została wymieniona wśród zbrodni hitlerowskich zapisanych w wyroku Trybunału Norymberskiego. Jednocześnie jednak Zachód w tej sprawie milczał – w imię dobrych stosunków w ZSRR. Dopiero 13 kwietnia 1990 r prezydent Rosji Michał Gorbaczow potwierdził oficjalnie, że za mordy odpowiadają tajne służby sowieckie, a 14 października 1992 r prezydent Borys Jelcyn ujawnił tajny rozkaz Stalina do NKWD – ten z 5 marca 1940 r, w sprawie egzekucji 22 tysięcy polskich jeńców wojennych. I wydawałoby się że oto historia dobiegła końca. Nic bardziej mylnego…

Strona rosyjska nie uznała katyńskiej zbrodni za ludobójstwo. Zdaniem rosyjskich władz, z rozkazu Stalina zamordowano tylko 10% wziętych do niewoli polskich żołnierzy, a to za mało... Dlaczego tak się dzieje? Być może dlatego, że ludobójstwo nie ulega przedawnieniu; być może dlatego, że obecny prezydent, Władimir Putin wywodzi się ze służb specjalnych (ponoć „z dziada pradziada”), a wcześniej był m.in. rezydentem KGB w Niemczech.
Nerwowych reakcji władz czy to rosyjskich, czy ukraińskich w ostatnich latach nie brakowało; niektórzy „historycy” ze Wschodu otrzymali zadanie wyszukania i „rozdmuchania” przykładów mordów ze strony polskich żołnierzy. W akcji „zrównywania ofiar z mordercami” wzięły udział także polskie media – w eleganckich rękawiczkach czyniła to swego czasu m.in. „Gazeta Wyborcza”. Owszem, w polsko – rosyjskich konfliktach trupy padały po obu stronach, jednak to Polska i polski naród stał się ofiarą zbrodni i aktów ludobójstwa. Tymczasem historię pisze dla nas na nowo rosyjskie MSZ, pod dyktando Władimira Putina, chwalącego Pakt Ribbentrop-Mołotow z 23 sierpnia 1939 r.; ów pakt, który podzielił Polskę pomiędzy Hitlera i Stalina oraz oddał w ręce sowieckie Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię, a także Besarabię. Dla prezydenta Putina to porozumienie było „paktem obronnym”. Nie inaczej jest z Konferencją Jałtańską – MSZ Federacji Rosyjskiej (agencja prasowa ITAR – TASS, 12 luty b.r.) stwierdziło iż „właśnie w Jałcie mocarstwa sojusznicze potwierdziły pragnienie, by Polska była silna, wolna, niezawisła i demokratyczna”. Co więcej, dla tego samego MSZ „grzechem” jest nasze krytykowanie „Jałty”… Cóż, nikt nie neguje udziału naszych wschodnich sąsiadów w II Wojnie Światowej, choć jeszcze żyją ludzie, którzy pamiętają, jak to z tym „wyzwalaniem” było. Jednak wydaje się, że przynajmniej formalnie, rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych jest ministerstwem rosyjskim, nie zaś polskim. No chyba, że nasz kraj rzeczywiście stanowi swego rodzaju „dominium” Federacji Rosyjskiej. Za taką interpretacją faktów przemawia zapowiadana wizyta prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego w Moskwie; panu prezydentowi powyższe oświadczenia nie przeszkadzają w świętowaniu 9 maja „obchodów rocznicy zakończenia II Wojny Światowej.” Nie przeszkadza mu nawet to, że wedle putinowskiej interpretacji dziejów, nasz kraj w wojnie tej nie brał udziału – przynajmniej sądząc po pomniku, który tego dnia zostanie w Moskwie odsłonięty, a na którym brak jest wzmianki o udziale polskich żołnierzy w wojnie z Niemcami. Cóż, że w obchodach tych weźmie udział prezydent Łotwy – to akurat mogę zrozumieć – boć dyplomacja rosyjska postawiła warunek, iż bardzo ważny dla Łotwy „traktat graniczny pomiędzy obu krajami może zostać podpisany tylko 10 maja tego roku.” Ale jakiego haka ma Putin na Aleksandra Wszystkich Polaków?

„Kraj bez przeszłości jest krajem bez przyszłości.” Tymczasem dziś, gdy co i rusz powracają szykany wokół Cmentarza Orląt, gdy podważa się fakt istnienia obozów koncentracyjnych, gdy dla wielu Polaków Kresy Wschodnie kojarzą się ze wschodnią granicą, a pogrobowcy UPA organizują sobie rajdy po Ziemi Przemyskiej, gdy życie przynosi nam kolejne przykłady zamazywania historii, wypaczania historii, fałszowania historii lub jej nieznajomości po prostu – w takich to czasach naprawdę warto „pamiętać”, warto dotykać tych wszystkich naszych „Kresów Niepamięci”. Prezydent Kwaśniewski już ich nie dotknie. Ale jesteśmy jeszcze my…

M. Poświatowski


Zapraszam do wysłuchania mało poprawnego politycznie reportażu „Kresy Niepamięci”. Materiał powstał dwa lata temu i jak dotąd, mimo przedsięwziętych prób, nie doczekał się publicznej emisji.

pierwsza część reportażu (((mp3)))
druga część reportażu (((mp3)))
trzecia część reportażu (((mp3)))

MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Sat, December 21, 2024 13:02:28
IP          : 3.144.83.249
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html