Ligowy weekend tarnowskich żużlowców, po ich dwóch wygranych na początku sezonu w Tarnowie, obnażył wiele słabości Drużynowych Mistrzów Polski. Wczoraj doznali oni porażki w Toruniu, dziś w Lesznie 39:51. Co prawda po sobotnim fatalnym występie pozbierał się Tomasz Gollob, niezawodny nie był jednak tym razem Tony Rickardsson. Ale to i tak jedynie postawa obojga liderów Unii pozwoliła "jaskółkom" na przegraną różnicą "tylko" 12 pkt. Oj, nie będzie w tym sezonie tak łatwo, jak wydawało się jeszcze tydzień temu ...