To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: inTARnet.pl
  
   Jak rozpoczynał się kulturalny długi weekend    -   04/5/2005
Wernisaż fotografii i grafiki Mateusza Kudrańskiego w BWA, znakomite, choć kameralne Jazz Session II w piwnicy TCK oraz dość nieoczekiwany koncert grupy Big Cyc w klubie „Carpe Diem” (dawna „Starówka”) – tak wyglądał kulturalny początek dłuuugiego weekendu w naszym mieście. Największe tłumy zgromadził naturalnie Big Cyc, choć osoby nie posiadające dowodu osobistego na koncert nie weszły.

Ogloszenie

Na Big Cyca wstęp był darmowy i pod Carpe Diem kłębił się znaczny tłum młodzieży, oczekujący na spóźniony nieco koncert zespołu. Legendarna, skandalizująca grupa wciąż cieszy się dużą sympatią, choć niektórzy wyrażali zdziwienie, że „oni jeszcze istnieją”. Na pewno rozczarowali się ci, którzy nie wzbogaceni doświadczeniem krakowskich lokali nie mieli przy sobie dowodu osobistego – czekali więc pod klubem na darmo. Na samym koncercie nie byłem, więc pisać o nim nie mogę – dość zaznaczyć, że prywatna inicjatywa coraz częściej robi w naszym mieście konkurencję opłacanym przez podatnika instytucjom.

Pisząc o zgromadzonej na Rynku młodzieży, wspomnieć muszę o jeszcze jednym, dość nieoczekiwanym doznaniu, o którym dotąd mogłem jeno czytać. Otóż w wieku XIX, a bywało, że i na początku XX częstokroć już to dorożkarze, już to gawiedź miejska wyśpiewywała sobie co popularniejsze kuplety, fragmenty cieszących się popularnością arii operetkowych – i nie zawsze było to wyśpiewywanie w wykonaniu najemnych aktorów reklamujących w ten sposób to lub owo przedstawienie. Nie sądziłem jednak, pomijając chwalebne przypadki wielkich inscenizacji doby socjalizmu realnego, że sztuka może także i dziś tak żywo funkcjonować w świadomości społecznej. Otóż, owego piątkowego wieczoru na płycie Rynku zdarzyło mi się usłyszeć chóralne skandowania podchmielonej, maturalnej młodzieży, wołającej „Cenobitki! Moabitki”… Jako żywo, dyrektor Markiewicz i reżyser Miklaszewski powinni mieć powód do dumy – bo oto w środku miasta małoletnia publiczność ot tak sobie podśpiewuje fragmenty tekstu ze „Scen z Umarłej klasy”…

Kolejnym, ciekawym wydarzeniem tego wieczoru był wernisaż fotografii i grafiki Mateusza Kudrańskiego w BWA, połączony z promocją albumu „Małopolska Baśń – Rożnów i okolice”. Popatrzyłem więc sobie na urokliwe, ani chybi obrobione komputerowo serie „Opowieści” – wśród nich wysmakowane „Opowieści o Jesiennych Liściach”, pełne gry świateł „Opowieści o Mroku i Nocy”, czy niewinne „Opowieści o Ziemi i jej kwiatach”,. Tych „opowieści” było więcej – „szkarłatne liście” oszałamiają, „samotność” jest przejmująca, a „Opowieść o Gusłach i Mitach” pozwala obudzić na chwilę drzemiące w nas dziecko. Poszczególnym pracom towarzyszyły strofy poezji, zaś samej wystawie - znakomicie dobrana muzyka, podkreślająca „baśniowy” charakter ekspozycji i aż chciałoby się westchnąć, by BWA lokum wreszcie miało inne, bez przerażającej bieli ścian, umożliwiające także grę światłem i mrokiem właśnie.

Ukoronowaniem wieczoru było kolejne Jazz Session odbywające się w piwnicach TCK (na zdjęciu). Poprzednie „session” miało miejsce w grudniu ubiegłego roku i ciepłe przyjęcie, z jakim się wówczas zetknęło, zachęciło muzyków i organizatorów do powtórki. Był to kameralny koncert, barwnie i na luzie prowadzony i barwnie zagrany. Wystąpili: Bartek Rojek – perkusja (muzyk zespołu Up To Date), Sylwek Malinowski – instrumenty perkusyjne (Up To Date), Jerzy Drobot – gitara basowa (Bardzo Orkiestra), Stanisław Migała – gitary (współpracuje z Wojtkiem Klichem oraz GOS.PL), zaś gościnnie - Szymon Kamykowski – sax i Paweł Jabłoński – akordeon (laureat wielu festiwali akordeonowych).
Jak było – to wiedzą ci, którzy w koncercie wzięli udział. Ja pozwalam zamieścić sobie małą próbkę piwnicznego klimatu – tutaj -(((mp3))) znajdziesz fragment wspólnego jazzowania, zaś tutaj -(((mp3))) Paweł Jabłoński pokaże ci, co to jest i do czego służy akordeon.

MP
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Sun, December 22, 2024 06:24:25
IP          : 3.139.86.58
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html