
W znakomitych nastrojach rozpoczynali wczoraj wieczorem, w równie wspaniałej iluminowanej nareszcie scenerii stadionu w Mościcach, zawody o awans do półfinału ekstraligi zawodnicy Unii i Atlasu. A wszystko po sobotnim sukcesie polskich żużlowców, którzy w cudownym stylu zdobyli Drużynowy Puchar Świata. Nastrój ten zachowali do końca długiego meczu jedynie gospodarze, "po drodze" praktycznie pozbawiając Wrocławian szans na odrobienie 39 punktowej straty podczas przyszłotygodniowego rewanżu w stolicy Dolnego Śląska.