Kontynuujemy cykl wspomnień Pani Janiny Ejgierd, która dokładnie w Wigilię obchodziła wspaniały jubileusz setnych urodzin. Pani Janina jest żywą legendą tarnowskiej dzielnicy Krzyż, ale część życia spędziła poza naszym regionem, a nawet - nie z wyboru - poza krajem. Tragiczne wojenne losy dzieliła z tysiącami rodaków wywiezionych na Wschód przez Sowietów. Do dziś nie wie jak to się stało, że w tych ekstremalnych warunkach mogła ponad siły nie tylko pracować, ale znajdywała też siły do aktywności na rzecz innych. Cudem uniknęła śmierci...