Źródło: inTARnet.pl

  Jak chłopcy w piaskownicy ...    -   03/2/2006

„Jestem zszokowana sytuacją w Sejmie, nie spodziewałam się czegoś takiego zobaczyć na takim poziomie władzy, gdzie można by oczekiwać kultury i odpowiednich standardów postępowania. (…) Głosowania związane z budżetem dają świadectwo tego, jak traktuje się wyborcze obietnice. (…) Nikt już w Polsce nie może mieć wątpliwości, że PiS wprowadził do życia politycznego zasady szantażu i korupcji politycznej” - oto garść wypowiedzi parlamentarzystów PO, które usłyszeć można było podczas dzisiejszej konferencji prasowej. Upubliczniono na niej także nazwiska „naszych” posłów, którzy głosowali przeciw kilku budżetowym poprawkom, dzięki którym większe środki trafiłyby do naszego regionu, zasilając m.in. policję i straż pożarną. Jak wynika z protokołów, każdorazowo przeciw poprawkom głosowali posłowie PiS…

Ogloszenie

„Szantaż i korupcja polityczna PiS”
W związku z ostatnimi głosowaniami w Sejmie, które swobodnie obdarzyć można kryptonimem „Pod osłoną nocy”, tarnowscy parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej – Urszula Augustyn, Aleksander Grad i Urszula Gacek, wystosowali oświadczenie, w którym potępiają styl sprawowania władzy uprawiany przez liderów PiS. Podczas nocnego posiedzenia Sejmu politycy rządzącego ugrupowania pokazali „czym dla nich jest polityka i demokracja: handlem stanowiskami i ustawami” – czytamy w dokumencie. „Z ofertami handlowymi liderzy PiS zwracali się do wszystkich partii, poza SLD. Zasada kupczenia była prosta: przetarg wygrywa ten, kto za najniższą cenę oferuje najwięcej. Powstała w ten sposób szara strefa polityki, dogadywania i oszukiwania.”
Parlamentarzyści z PO zwracają również uwagę na przeprowadzoną przez Prawo i Sprawiedliwość ustawę samorządową, „ubezwłasnowalniającą samorząd w Warszawie.” PiS „narzucił swoją kandydaturę na Rzecznika Praw Obywatelskich i zgodził się na to, by do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji weszły osoby o wyjątkowo niskiej wiarygodności, niekorzystnie ocenione przez Sejmową Komisję Kultury i Środków Przekazu. Samoobrona uzyskała stanowisko w KRRiT dla Tomasza Borysiuka, przybocznego dziennikarza Roberta Kwiatkowskiego. W Krajowej Radzie Sądownictwa twarzą PiS okazał się pan poseł Wojciech Jasiński, który odmówił ujawnienia niejasnych fragmentów swojej biografii. Wedle wszelkich dostępnych danych był członkiem i funkcjonariuszem PZPR w stanie wojennym. Ponadto PiS poparło wybór do Rady Aliny Gut, rekomendowanej przez Samoobronę. A osoba ta ma przecież w swoim życiorysie sprawę karną.” PO krytykuje także postawę Marszałka Sejmu, którego postawa potwierdza, iż PiS „nie chce liczyć się z procedurami sejmowymi, a sam Marszałek jest tylko funkcjonariuszem partyjnym.” Skandalem i bezprecedensowym wydarzeniem było tu narzucenie przerwy w obradach Sejmu tylko po to, by Jarosław Kaczyński mógł wziąć udział w programie telewizyjnym. „Nikt już w Polsce nie może mieć wątpliwości, że PiS wprowadził do życia politycznego zasady szantażu i korupcji politycznej” – czytamy.
Jednocześnie parlamentarzyści PO są przekonani, że większość posłów i senatorów Prawa i Sprawiedliwości myśli inaczej niż kierownictwo ich partii, a wielu z nich nie akceptuje podjętych w ostatnim czasie działań i metod macierzystego ugrupowania. Dlatego Urszula Augustyn, Aleksander Grad i Urszula Gacek zwracają się do swoich kolegów z PiS z publicznym zapytaniem, czy akceptują takie formy prowadzenia polityki. „Uważamy, że wyborcy powinni poznać ich pogląd na temat rozpisania przedterminowych wyborów i manipulowania datami uchwalenia budżetu przez Prezydenta Kaczyńskiego i Klub Parlamentarny PiS. Pytamy, czy akceptują warunki parlamentarnej współpracy z Samoobroną czy Ligą Polskich Rodzin? Czy takiej koalicji parlamentarnej oczekiwali wyborcy PiS? Czy sposób prowadzenia obrad przez Marszałka Sejmu nie obniża zaufania do Parlamentu? Uczciwość wobec mieszkańców naszego okręgu wyborczego oraz elementarna samodzielność w parlamentarnej działalności – wymaga odpowiedzi na te pytania.”

Posłowie nie chcą pieniędzy dla regionu
Tarnowscy parlamentarzyści Platformy na konferencji w dniu 2 lutego (przesuniętej z poniedziałku, z uwagi na żałobę narodową), wystosowali również komunikat dotyczący budżetu i poprawek budżetowych, przekładających się na sytuację Małopolski i Tarnowa. W komunikacie znajduje się wykaz poprawek związanych z małopolskimi inwestycjami – nie uchwalonych właśnie siłami „naszych” parlamentarzystów PiS. I tak kolejno: w przypadku poprawki zwiększającej wydatki majątkowe na kwotę 3 mln złotych w województwie małopolskim, z przeznaczeniem na Komendy Powiatowe Państwowej Straży Pożarnej na dokończenie prowadzonych inwestycji (w tym dla Tarnowa) – przeciw tej propozycji opowiedzieli się: Józef Rojek, Bogusław Sobczak, Michał Wojtkiewicz i Jerzy Zawisza (obok posłów PO Edward Czesak i Wiesław Woda byli „za”). Poprawka nie została uchwalona.
Inną propozycją było zwiększenie dotacji na kontrakty wojewódzkie oraz współfinansowanie programów rozwoju regionalnego, w tym 200 mln zł na finansowanie inwestycji w byłych miastach wojewódzkich. PO wskazała tu źródło finansowania – mniej dostać miałby ZUS, który w skali roku na same tylko inwestycje związane z własnym funkcjonowaniem wydaje – uwaga: ponad 3 miliardy 700 milionów złotych. Poprawka nie została uchwalona – m.in. siłami Edwarda Czesaka, Józefa Rojka, Bogusława Sobczaka, Michała Wojtkiewicza i Jerzego Zwiszy (za, obok posłów PO był Wiesław Woda).
Upadła również koncepcja zwiększenia wydatków na Komendy Powiatowe Policji w kwocie 43 mln złotych. Przeciwnikami dofinansowania policji byli: Edward Czesak, Józef Rojek, Bogusław Sobczak, Wiesław Woda, Michał Wojtkiewicz i Jerzy Zawisza. Uchwalono za to poprawkę o utworzeniu nowej rezerwy celowej w kwocie 20 mln zł na dostosowanie terminalu pasażerskiego MPL im. Jana Pawła II w Krakowie – Balicach do przepisów Układu w Schoengen (przy sprzeciwie Michała Wojtkiewicza).

Budżetowe igrzyska
Platforma zgłosiła do budżetu ponad 100 poprawek, zmierzających m.in. do oszczędności szukanych w instytucjach władzy publicznej, administracji centralnej i wojewódzkiej. Parlamentarzyści PO, deklarując wolę tworzenia „taniego państwa” chcieli także obniżenia dotacji budżetowych dla funduszy i agencji oraz likwidacji zakładów budżetowych, proponując przekazanie wygospodarowanych w ten sposób środków na realizację różnych inwestycji regionalnych (przy udziale środków z UE), na budowę dróg i obwodnic, na policję, fundusz mieszkaniowy i ratownictwo medyczne, którego wdrożenie w grudniu minionego roku po raz kolejny przesunięto w czasie (brak zintegrowanego systemu ratownictwa medycznego). „Zdecydowana część oszczędności powinna być przeznaczona na zmniejszenie deficytu budżetowego” – czytamy w komunikacie; wysokość tego deficytu istotnie zbliża się do granicy, po przekroczeniu której konieczne będą już nie tylko zmiany systemowe, ale jednorazowe, radykalne cięcia, które uderzą w najuboższych. „Niebezpiecznie wzrasta dług publiczny, na którego obsługę trzeba wydać już ponad 29 mld złotych. Po raz kolejny zaniżono dotacje na FUS i Fundusz Pracy, ukrywając w ten sposób kolejne 15 mld złotych w deficycie budżetowym. Jednocześnie wzrastają koszty administracyjne ZUS-u. Wciąż na wysokim poziomie są wydatki Kancelarii Sejmu, Senatu, Prezydenta i Premiera. Wzrastają koszty funkcjonowania urzędów wojewódzkich. Nie ma zapowiadanych likwidacji gospodarstw pomocniczych i zakładów budżetowych.” W ocenie posła Aleksandra Grada wydatki nadal rosną, a założony w budżecie wzrost dochodów z podatków jest nieuzasadniony; kłam przedwyborczym obietnicom PiS zadają także rosnące koszty utrzymania administracji publicznej. Ponadto wskutek nie przyjęcia niektórych poprawek, nie będzie można zrealizować szeregu inwestycji w regionie, które zakończyć się mogły w roku 2006.
Podczas konferencji parlamentarzyści Platformy zapowiedzieli także walkę o środki z wieloletniego Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych na wyposażenie Tarnowskiego Ośrodka Onkologicznego – „w ślad za wspólnym wystąpieniem parlamentarzystów z naszego okręgu”. Urszula Augustyn, Aleksander Grad i Urszula Gacek będą też wnioskować o pieniądze na drogi w regionie w ramach Krajowego Funduszu Drogowego, którym dysponuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Gotowi do przejęcia władzy
Mimo, że PiS zdecydował się wczoraj na zawarcie ”paktu stabilizacyjnego” z LPR i Samoobroną, Platforma Obywatelska czyni przygotowania do przejęcia władzy – świadczą na jej korzyść zarówno sondaże, w których PiS traci zwolenników, zaś PO przybywa - jak i utworzony właśnie „gabinet cieni”. Powołany do życia „Zespół Rzeczników” ma na bieżąco recenzować pracę odpowiednich ministerstw, proponować rozwiązania i projekty ustawodawcze zgodne z programem PO oraz publicznie przedstawiać opinie PO do wszystkich bieżących spraw kraju. Z Małopolski w skład „Gabinetu Cieni” weszli: poseł Tomasz Szczypiński, który będzie się zajmował sprawami rozwoju regionalnego oraz Aleksander Grad – rolnictwo i rozwój wsi.
Poza tym Zarząd Krajowy Platformy powołał następujących „rzeczników”: ds. wewnętrznych i służb specjalnych – Marka Biernackiego; ds. zagranicznych – Bronisława Komorowskiego; ds. obrony narodowej – Bogdana Zdrojewskiego, sprawiedliwości – Julitę Piterę, europejskich – Annę Zielińską – Głębocką, finansów – Zbigniewa Chlebowskiego, gospodarki – Adama Szejnfelda, skarbu państwa – Janusza Wyrowińskiego, infrastruktury – Tadeusza Jarmuziewicza, edukacji i nauki – Krystynę Szumilas, kultury – Arkadiusza Rybickiego, zdrowia – Ewę Kopacz, środowiska – Stanisława Gawłowskiego, polityki społecznej – Sławomira Piechotę, administracji – Waldy Dzikowskiego, kobiet i rodziny – Elżbietę Radziszewską, sportu – Mirosława Drzewieckiego. Koordynatorem pracy Zespołu Rzeczników Platformy Obywatelskiej jest Jan Rokita, zaś szefem frakcji PO w Parlamencie Europejskim – Jacek Saryusz-Wolski.

Sejm – jak chłopcy w piaskownicy
-Jestem zszokowana sytuacją w Sejmie, nie spodziewałam się czegoś takiego zobaczyć na takim poziomie władzy, gdzie można by oczekiwać kultury i odpowiednich standardów postępowania – mówi Urszula Augustyn. –Okazuje się jednak że nie, widać targi, kupczenie i ogromne lekceważenie pozostałych posłów i społeczeństwa. Przykład tego płynie z jednej, konkretnej partii. Pani poseł podczas rozmowy przywołała przykład m.in. przerwy w obradach Sejmu, ogłoszonej specjalnie dlatego, że Jarosław Kaczyński był w tym czasie gościem programu telewizyjnego. Mówiła także o braku cywilnej odwagi parlamentarzystów PiS, którzy – jak wynika z kuluarowych rozmów – po cichu nie akceptują postępowania swojego kierownictwa i sami nie chcą wyborów. –Po kolejnych wyborach układ sił w parlamencie nie zmieni się w sposób znaczący – mówi posłanka. –Sądzę, że gdyby o wszystkim decydowali samodzielnie szeregowi posłowie PiS, doszlibyśmy do porozumienia, jednak na przeszkodzie stoi kilka – kilkanaście osób z kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości.
Posłuchaj tej rozmowy: (((mp3)))

-Głosowania związane z budżetem dają świadectwo tego, jak traktuje się wyborcze obietnice – tak o PiS i wokółbudżetowych poprawkach mówi poseł Aleksander Grad. Wspominając o nieudanych próbach PO ograniczenia wydatków na biurokrację stwierdził też, iż „ma nadzieję, że idea taniego państwa nie została przez PiS pogrzebana.” Jednak konstruktywna współpraca jest tu nadal możliwa, choć widoczny jest pomiędzy ugrupowaniami brak zaufania, zaś „pakt stabilizacyjny” jest nieporozumieniem – gdyż tu „każdy się zastanawia w którym momencie kogo i jak przechytrzyć i gdy tylko minie konstytucyjny termin rozwiązania parlamentu, za chwilę będziemy świadkami wypowiedzenia posłuszeństwa przez Leppera czy Giertycha. (…) Problem nie był i nie jest po naszej stronie, ale po stronie Prawa i Sprawiedliwości i społeczeństwo to widzi.” Aleksander Grad wyraził także żal, że posłowie PiS nie mają odwagi by publicznie, głośno powiedzieć „stop”, przyznać, że „nie zgadzają się na wcześniejsze wybory, że nie będą głosowali za takim czy innym kandydatem nie spełniającym elementarnych standardów, że nie godzą się na granie budżetem państwa.”
Posłuchaj rozmowy z posłem: (((mp3)))

Z Urszulą Gacek rozmawiałam o powołanym właśnie „Gabinecie Cieni”. –PO nie cierpi na problem krótkiej ławki rezerwowej, jeśli chodzi o wybór kompetentnych ludzi, którzy mają wiedzę w odpowiednich dziedzinach – stwierdza pani senator, która pracować będzie w zespole gospodarczym, jako ekspert od spraw energetycznych – szczególnie istotnych w chwili, kiedy energia po raz kolejny okazała się być „bronią polityczną”. –My nie jesteśmy po to, żeby tylko krytykować; jesteśmy po to, aby także doradzić, wyjść z inicjatywami, sugerować alternatywy. Pokazaliśmy, że głosujemy za dobrymi poprawkami, niezależnie od tego, czy ich autorem było PiS czy inne ugrupowanie. Bo nie jesteśmy tu po to, żeby psuć państwo, tylko żeby to państwo naprawiać – na tyle, na ile Prawo i Sprawiedliwość pozwoli nam to robić.
Posłuchaj rozmowy z Panią Senator: (((mp3)))

MP

MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Wed, January 15, 2025 04:23:29
IP          : 18.226.170.19
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html