- Nafta Polska zrobiła wszystko, co miała zrobić w sprawie prywatyzacji "Azotów", teraz głos i decyzje należą do Rady Ministrów i UOKiK - mówił we wtorek na konferencji prasowej w ZAT SA Marek Drac-Tatoń, prezes zarządu Nafty Polskiej, wciąż właściciela 80 % pakietu akcji największego przedsiębiorstwa w regionie tarnowskim. Prezes Tatoń nie ukrywał jednak, że ostateczne decyzje zapaść muszą przed listopadem, kiedy to kończy się ważność umowy z PCC AG. To zresztą nie jedyny powód. Nafta Polska, jako podmiot gospodarczy, ulega bowiem likwidacji z końcem bieżącego roku.