Za nami kolejny weekend z muzyką spędzony na Rynku – tym razem propozycje TCK i Muzeum Okręgowego okazały się znacznie zróżnicowane, bo bawiliśmy się i na kolejnej odsłonie festiwalu „Był sobie blues” i słuchaliśmy klasyki - najpierw podczas koncertu kameralnego w Ratuszu a w sobotę podczas Gali Mozartowskiej w wykonaniu artystów Opery Krakowskiej. I tylko szkoda, że niektórzy mieszkańcy naszego miasta po raz kolejny padli ofiarą organizacyjnego, typowo tarnowskiego galimatiasu, do którego przyzwyczaić się nie sposób – piątkowy koncert Valeriy Filipova podczas „Muzyki nocą” w Ratuszu skutecznie przygłuszały dobiegające z Rynku bluesowe brzmienia.