Projekt uporządkowania wyglądu szyldów reklamowych w naszym mieście, szczególnie na Starówce, który ruszył niedawno z inicjatywy nowego plastyka miejskiego, wzbudza
sporo emocji. Pierwsze kilkadziesiąt osób, właścicieli sklepów, firm zdecydowało się już zalegalizować swoje szyldy. W połowie sierpnia Plastyk Miejski ogłosił „reklamową abolicję”, która przedłużona została do 13 października. Dzięki abolicji można jeszcze uniknąć ustawowych restrykcji, czyli wysokiej grzywny i usunięcia nielegalnej reklamy na koszt właściciela.