To jest strona archiwalna
   Co to był za portal ?   
Najnowsze informacje
Zapraszamy, promujemy
Reklama
OGŁOSZENIA i REKLAMY (arch.)
Reklama
Reklama
Reklama
InTARnet poleca
Reklama
Reklama
Źródło: inTARnet.pl
  
   "CUBA". Fotowernisaż w TCK   -   10/10/2006
Na pierwszą po wakacjach wystawę zaprasza do swojej siedziby Tarnowskie Centrum Kultury. Już od środy 11 października można tam będzie podziwiać wystawę prac fotograficznych R. Stachowicza pt. „CUBA”. Wystawa jest kontynuacją nieformalnego dotąd cyklu fotoekspozycji będących dokumentacją pasjonujących, edukacyjnych podróży po odległych zakątkach ziemi, m.in. wystaw National Geographic. Wernisaż prac młodego fotografa Rafała Stachowicza, zakochanego w klimatach Ameryki Łacińskiej zaplanowano w środę 11 października o godzinie 17:00.

Ogloszenie

Prezentowane w wystawie zdjęcia to znakomity przykład dobrego rzemiosła. Świetnie podpatrzone sytuacje, idealny moment na naciśnięcie spustu migawki, odpowiednia głębia ostrości. Wystawę stanowią 42 w wym. 70 x 80 cm, pełne kubańskiego nastroju fotografie, tworzące opowieść o podróży autora po Ameryce Łacińskiej.
Wszystkie fotografie zachowane są w tej samej stylistyce i tonacji, nasycone nostalgią.

Rafał Stachowicz, 28-letni fotograf zakochał się w Ameryce Łacińskiej 4 lata temu, podczas wakacyjnej podróży po Kostaryce, Hondurasie i Nikaragui. Wrócił do Polski, ale nie mógł zapomnieć tamtych kolorów, smaków i światła, a przede wszystkim ludzi. Bo właśnie ludzie i ich historie zajmują go najbardziej. Dla nich pojechał na Kubę z zamiarem zrobienia albumu o wyspie, na której czas się zatrzymał parę dziesiątków lat temu. Spędził tam 7 miesięcy, znalazł swoje miejsce na ziemi i zrobił kilkanaście tysięcy zdjęć, z których najlepsze pokaże w Tarnowskim Centrum Kultury. Te czarno-białe fotografie przenoszą widza w świat moknącej w deszczu starej Hawany, której ulice okupują półnagie dzieci bawiące się z psami i starcy mający w oczach magię, którą emanują opowieści Marqueza. Stachowicz chwyta chwile, którzy inni przegapiają: widzi i utrwala chmurny grymas na twarzy małej Hawanki, melancholię w oczach panny młodej, godną zadumę żebrzącego psa. Każde z jego zdjęć opowiada o kraju, w którym nie ma billboardów i komórek, za to jest poezja.

Oto zapiski autora fotografii, Rafała Stachowicza z podróży na Kubę: „... To kraj, gdzie lody śmietankowe smakują tak samo, jak na koloniach w Mrągowie. Kraj, gdzie do wejścia na targi książki ustawia się dwukilometrowa kolejka. Kraj, gdzie mieszkają biedni, lecz szczęśliwi ludzie. Słysząc hasło "Kuba", z miejsca przychodzą nam na myśl skojarzenia: Fidel Castro, republika socjalistyczna, amerykańskie embargo i główny produkt narodowy - cygara. Zachodnie media wątek kubański zwykle rozpoczynają od ubolewań nad brakiem swobód demokratycznych, zubożeniem społeczeństwa oraz cywilizacyjnym zacofaniem. Ale kiedy przeciętnego Kubańczyka zapyta się o politykę, większość z nich zwyczajnie odpowie, że nic ich ona nie obchodzi. Choć stale obecna w ich życiu - poprzez system nieustannej kontroli obywateli, reglamentacje dóbr, propagandę w mediach i upaństwowienie niemal wszystkich sfer publicznych - wielka polityka najbardziej widoczna staje się podczas wieców, jak choćby ten z okazji 1 maja.
Po krachu kubańskiej gospodarki w latach 90. poprzedniego stulecia, spowodowanym upadkiem bloku sowieckiego - głównego odbiorcy eksportu z wyspy - amerykańskimi sankcjami oraz ogromnym bezrobociem, Castro zmuszony był wprowadzić reglamentację żywności. To w 1993 roku pojawiły się kartki na żywność. Kolejki ciągnące się kilometrami do sklepów, teatrów czy budek z prasą są niezwykle zorganizowane - zawsze wiadomo, kto jest przed nami, dlatego kiedy do sklepu "rzucą" słodycze czy parasole, chaotyczny tłum w mig formuje się w karny ogonek. Przybysz z Polski jeszcze nie raz poczuje się tutaj, jakby w niezwykłej maszynie czasu cofnął się do kraju swego dzieciństwa... Błogosławieństwem stali się turyści -oni to w upaństwowionych hotelach, restauracjach, teatrach zostawiają pieniądze, za jakie później można importować żywność, leki, ropę.
Państwo kształci malarzy, tancerzy czy aktorów, więc zmuszone jest zapewnić im pracę. Dlatego też każde najmniejsze miasteczko szczyci się własnym teatrem, kinem, czy muzeum. Jako przybytki państwowe, dostępne są dla wszystkich za symboliczne 1 peso. Dlatego też przeciętny Kubańczyk tak świetnie obeznany jest ze współczesną literaturą, sztuką, baletem. Koncerty szopenowskie, targi książek czy przeglądy kina latynoamerykańskiego zdarzają się regularnie, co kilka tygodni. Do teatru chodzi się nawet cztery razy w tygodniu.
Kubańczycy to ludzie bardzo serdeczni i przyjaźni, a przede wszystkim, spokojnie szczęśliwi. Oczywiście, rzeczywistość nie jest tak sielankowa: wielu z nich rażą drogie ubrania turystów; irytują absurdalne wymogi biurokratyczne, kiedy to o bilet na pociąg należy złożyć specjalne podanie na kilka tygodni przed podróżą; niemożność kupienia dzieciom słodyczy. Ale Kubańczycy to Latynosi z krwi i kości - zawsze skorzy do tańca, muzyki, wyprawy na plażę, wolno sączącej się rozmowy przy szklaneczce rumu i papierosie.
Tutaj dzieci nie muszą bać się obcych, bowiem każdy zajmie się nimi, podzieli się skromnym posiłkiem, zaprowadzi do domu. A nade wszystko należy pamiętać, że Kubańczycy zawsze i wszędzie są bardzo dumni ze swojej ojczyzny...”


Wystawa fotografii Rafała Stachowicza „CUBA” dostępna będzie dla zwiedzających w Tarnowskim Centrum Kultury do 10 listopada (z wyjątkiem niedziel) w godzinach od 10.00 do 18.00.

Bilety w cenie: 2 zł (normalne) oraz 1 zł (ulgowe) do nabycia w kasie - Biurze Obsługi TCK - Rynek 5.

Kolejnymi regionami świata, które przedstawimy będą Kambodża i Peru. Nasz rodzimy krajobraz przedstawi Grupa LANDSKAPISTÓW z Czechowic-Dziedzic specjalizująca się w fotografii pejzażowej (piktorialnej).
na podstawie materiałów promocyjnych TCK
Sonda inTARnetowa
 
A to czytałeś ?

Warning: mysql_connect() [function.mysql-connect]: Unknown MySQL server host 'mysql5-3.premium' (1) in /home/intarnet/www/www1.atlas.okay.pl/poll/include/class_mysql.php on line 32
Connection Error
MySQL Error : Connection Error
Error Number: 0 
Date        : Sat, December 21, 2024 16:40:10
IP          : 3.138.181.127
Browser     : Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)
Referer     : 
PHP Version : 4.4.9
OS          : Linux
Server      : Apache
Server Name : intarnet.pl
Script Name : /www1.atlas.okay.pl/index_full.html