Zwyczaj dzielenia się opłatkiem tak mocno splótł się z naszym życiem, że panuje już niepodzielnie pod koniec roku we wszelkich spotkaniach oficjalnych i towarzyskich. Nic zatem dziwnego, że w Bożonarodzeniowym okresie takich „opłatkowych” spotkań jest bez liku – swój opłatek mają środowiska twórcze, swój – włodarze miast i gmin, członkowie poszczególnych stowarzyszeń i klubów etc etc. Nie inaczej w ostatnich dniach było w Tarnowie – w świąteczny nastrój wprowadzić nas miała „Msza Beatowa”, życzenia składano sobie podczas wernisażu Witolda Pazery w BWA, dzień później w podobnej intencji salę konferencyjną Urzędu Wojewódzkiego wypełnili samorządowcy, by ostatecznie zakończyć wszystkie celebracje wspólnym kolędowaniem na tarnowskim Rynku, gdzie „wigilia” trwała już drugi dzień z rzędu.