
Około trzydziestoosobowa grupka tarnowskich kibiców, którzy zgromadzili się na Stadionie Olimpijskim już przed biegami nominowanymi mogła cieszyć się z awansu Unii Tarnów do fazy play-off. Radości nie wywołała jednak postawa "jaskółek", które zgodnie z przewidywaniami nie były w stanie sprostać wzmocnionej już drużynie Atlasu na jej torze. Wtedy to do Wrocławia dotarła wiadomość, że Polonia Bydgoszcz po bardzo dramatycznym meczu zremisowała z Zieloną Górą 45-45. Ojcem sukcesu (głównie Tarnowian !) był młody Krystian Klecha, który na ostatnich metrach wyprzedził Grzegorza Walaska.