Legenda głosi, że po zamku w Dębnie przechadza się niekiedy zjawa młodej złotowłosej dziewczyny. To córka potężnego magnata Tarły, który władał na zamku w Dębnie od I połowy XVII wieku. Dumny i nieczuły ojciec zamurował żywcem córkę w niewielkim pomieszczeniu bez okien za… miłość do nieodpowiedniego mężczyzny. Kiedy po wielu latach odkryto jej zwłoki, okazało się, że zasuszoną głowę dziewczyny wciąż jeszcze otulał długi, złoty warkocz. Ta niezwykła, romantyczna historia jasnowłosej dziewczyny patronowała odbywającemu się w niedzielę na zamku w Dębnie już po raz dwunasty Międzynarodowemu Turniejowi Rycerskiemu o Złoty Warkocz Tarłówny.