Teatr Nowy gościł już na ubiegłorocznej „Talii” – wtedy zobaczyliśmy „Grigę...” i „Historię Petera Zelenki”. Tym razem niedawno powstała, krakowska scena zaproponowała nam jeszcze inny rodzaj baaardzo czarnego humoru, humoru tak czarnego, iż jak wieść niesie, niektórzy widzowie, którzy obejrzeli „Pana Jaśka” wyszli z teatru mocno zbulwersowani. O tym, co nowego w Teatrze Nowym i dlaczego jest on nowy, skąd taki a nie inny dobór repertuaru i o wielu innych sprawach z zespołem aktorów rozmawiał Tomasz Kireńczuk („Didaskalia”).