Pracownicy ZOZ "Kolmed" z placu Dworcowego wraz z grupą opozycyjnych radnych wojewódzkich obawiają się, że niedawna decyzja sejmiku o prywatyzacji jednostki w istocie doprowadzi do likwidacji placówki. Dyrektor "Kolmedu" Marta Owczyńska dezyzję sejmiku uznaje za dziwną i groźną.
- Kolmed jest w dobrej sytuacji finansowej, prywatyzacja nie jest jakimś niezbędnym warunkiem dalszego funkcjonowania placówki - mówiono podczas czwartkowej konferencji prasowej w Placówce Zamiejscowej Urzędu Wojewódzkiego w Tarnowie. Mówiono też o niejasnym kontekście decyzji samorządu wojewódzkiego, m.in. o „zbiegu okoliczności" – uchwała sejmiku zbiegła się w czasie z informacjami o budowie centrum handlowego w miejscu, gdzie znajduje się tarnowska przychodnia i siedziba ZOZ. Zapowiadane są "społeczne" protesty przeciw decyzji sejmiku, m.in. pod domem wicemarszałka Romana Ciepieli.