Słuchowisko radiowe to forma dziś elitarna i niestety, niemal na wyginięciu. Wychowani na stusekundowych wypowiedziach radiowych i paruminutowych serwisach, atakowani przekazami reklam, sms-ów i innych „flashów” nie potrafimy się zatrzymać, a nawet i dziesięciominutowa rozmowa przekracza granice naszej percepcji. A przecież wielu z nas wychowywało się na kilkudziesięciominutowych słuchowiskach, odbieranych z wypiekami na twarzy, pobudzających naszą wyobraźnię, dziś usypianą dosłownością telewizyjnego przekazu. Z tym większą przyjemnością podczas niedawnego spotkania w Miejskiej Bibliotece Publicznej z Krzysztofem Globiszem, wysłuchać można było premiery „Listów naszych czytelników” Z. Herberta w reżyserii Wojciecha Markiewicza i pozostaje mieć nadzieję, że formuła takich spotkań przyjmie się i trwać będzie, zajmując swoje miejsce obok innych tarnowskich, kulturalnych „salonów”.